NVIDIA SHIELD – jak mały tablet sprawił, że zapomnieliśmy o kieszonkowych konsolach

Pomimo całej sympatii, jaką mamy do konsol, przyznajemy, żeostatnio się nam one kurzą. Poszukując nowego sprzętu do rozrywkiwypróbowywaliśmy różne zabawki, lepsze i gorsze – ale jakośnie mogące nas do końca zaspokoić. Ostatnio do redakcji trafiłjednak tablet od Nvidii, który spodobał się chyba wszystkim.Przechodząc z rąk do rąk był tak rozchwytywany, że ukończeniejego testu okazało się bardzo trudne. Czy spodoba się także Wam?

Pewnie wiecie, że NVIDIA już w maju do swojej oferty wprowadzi kolejneurządzenie marki SHIELD, stacjonarną konsolkę z niezwykle wydajnymprocesorem Tegra X1. My póki co dostaliśmy do zabawy urządzenie zpoprzednią wersją Tegry, czipem K1, ale i tak wywarło na nas sporewrażenie. Jest to bowiem zarówno świetny, wygodny w użyciu tabletz Androidem, jak i znakomita przenośna konsolka do gier, którą popodłączeniu do telewizora może też posłużyć zarówno jakokonsola stacjonarna, jak i urządzenie do strumieniowania gier zpeceta stojącego w innym pomieszczeniu.

Siłami Anny, Pawła, Krzysztofa i Rafała powstało poniższewideo, w którym przybliżyliśmy nasze pierwsze impresje.

Bardziej szczegółowo tablet Nvidii opiszemy na naszych łamachjuż niebawem, w kompleksowym teście. Sprawdzimy też, jak radząsobie gamingowe usługi „zielonych”. Póki co możemy powiedziećjedno: rynek konsol wcale nie kończy się na PlayStation, Xboksie ipodupadającym sprzęcie Nintendo. NVIDIA ma spore szanse zapewnićsobie na nim bardzo mocne miejsce.