5 lat PlayStation 3 w Europie — co z tego tak naprawdę zapamiętaliśmy?

5 lat PlayStation 3 w Europie — co z tego tak naprawdę zapamiętaliśmy?

23.03.2012 15:38

PlayStation 3, najnowsza stacjonarna konsola firmy Sony, 23 marca 2007 roku trafiła do sprzedaży w Europie. Sprzęt kojarzony z wieloma świetnymi tytułami obchodzi dzisiaj w naszych rejonach świata 5 rocznicę obecności na rynku. Jeśli wierzyć producentom, jeszcze przynajmniej drugie tyle przed nami. Przyszedł czas na wspominki.

Co ciekawe, gdyby zapytać środowisko graczy, jakie wydarzenia z ostatnich lat pamiętają najlepiej, zapewne wytknęli by Sony przede wszystkim szereg wpadek. Sam debiut PLAYSTATION 3 (oryginalna pisownia) na Starym Kontynencie został opóźniony o 4 miesiące w stosunku do innych rejonów świata z uwagi na problemy z produkcją sprzętu. Nowy pad pozbawiony był wibracji, co tłumaczono negatywnym wpływem wstrząsów na zamontowane w nim czujniki położenia, lecz silniczki pojawiły się niespodziewanie na nowo po ugodzie patentowej zawartej z korporacją Immersion. Z początku też o pomstę do nieba wołał marketing systemu. Internetowy mem z olbrzymim krabem na plecach dotąd wywołuje u wielu uśmiechy politowania…

Pomijając rozdmuchiwany problem Yellow Light of Death (YLOD), czyli pewnego odsetka uszkodzeń konsoli z uwagi na defekt produkcyjny, większa niespodzianka pojawiła się 1 marca 2010 roku. Zjawisko szybko ochrzczone mianem ApocalyPS3 dotknęło posiadaczy starszych modeli urządzenia, uniemożliwiając im podłączenie się do PlayStation Network, a nawet granie. System źle rozpoznawał rok jako przestępny. To jednak jeszcze nic w stosunku do późniejszej wielkiej afery z włamaniem na PSN. Zemsta hakerów za usunięcie opcji instalacji Linuksa zabolała mocno — po wycieku informacji o użytkownikach, a w tym numerów kart kredytowych, spadło zaufanie do firmy Sony.

Masowe uprzedzenie? Naukowcy dawno już odkryli, że zapamiętujemy wyraźniej rzeczy złe, niż te dobre momenty z życia — szczególnie mężczyźni, a przecież większość graczy to faceci. Stąd pewnie takie, nie zaś odmienne skojarzenia związane z PS3. Jednak porzekadło głosi, że na błędach się uczymy, prawda? Poza tym pozytywnych wspomnień, choć stłumionych, wciąż mamy masę. I przyszłość rysuje się chyba w jasnych barwach - ujrzymy jeszcze bardziej zaawansowane technicznie gry, będzie zabawa z materiałami multimedialnymi, poszerzenie współpracy z dostarczycielami treści…

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)