AOL ma już lata świetności za sobą, ale nie znaczy to, że nie może wprowadzić czegoś świeżego na rynek. Na przykład zupełnie nowego komunikatora AIM.
AIM jest na razie dostępny jako wersja podglądowa, ale zapowiada się ciekawie. Przede wszystkim aplikacja dostępna jest na systemy Windows, Mac OS X, iOS, Android, oraz przez stronę internetową aim.com. Nowy komunikator nie ma wiele wspólnego z archaicznym już AIM 7.5, do którego przyzwyczaił użytkowników AOL. Ponadto teraz wersje dla różnych platform będą rozwijane równolegle i żadna platforma nie zostanie w tyle.
Działanie nowego AIM przypomina Gogole Talk i Facebook Messengera. Niezależnie od używanego aktualnie urządzenia usługa będzie zapisywać i przechowywać historię rozmów, aby była ona dostępna z każdego miejsca. Ponadto komunikator obsługuje czaty grupowe i będzie wyświetlał podgląd materiałów wideo, obrazków, a nawet postów z Twittera. Jeśli akurat użytkownik nie będzie dostępny, wiadomości nie zginą, a zostaną zapisane na serwerze i zostaną dostarczone później.
AIM nie jest zbyt popularny w Polsce, ale AOL ma pewien plan, który być może pozwoli komunikatorowi zdobyć więcej użytkowników. AOL buduje bramkę XMPP, która pozwala wymieniać statusy i wiadomości między użytkownikami AIM i innych sieci stosujących ten protokół (GTalk, Facebook, Jabber i inne). Są również widoki na rozmowy wideo.
Nowy AIM ma w sobie nieco z projektu Brizzly, którego twórcy — pracownicy Thing Labs — obecnie pracują w AOL. AOL kupił Thing Labs w zeszłym roku i wygląda na to, że zakup się opłacił.
