Acer Liquid Z4 — test ciekawego smartfonu z salonu T-Mobile

Acer Liquid Z4 — test ciekawego smartfonu z salonu T‑Mobile

Acer Liquid Z4 — test ciekawego smartfonu z salonu T-Mobile
10.07.2014 15:23, aktualizacja: 10.07.2014 17:10

Niedawno firma Acer zawarła umowę partnerską z operatorem T-Mobile, dzięki czemu w ofercie znalazły się kolejne telefony. Acer Liquid Z4 (model Z160) jest jednym z nich. Jest to model bardzo ciekawy, tak pod względem budowy, jak i oprogramowania, warto więc się mu przyjrzeć bliżej. Urządzenie to na wolnym rynku kosztuje około 400 zł, u operatora zaś można je dostać za złotówkę. Na wstępie zaznaczę także, że testowany egzemplarz nie miał języka polskiego, ale te sprzedawane u operatora zostały wyposażone w spolszczone oprogramowanie.

Telefon w czarnej obudowie z czerwonymi akcentami budzi pozytywne uczucia. Projekt obudowy jest estetyczny, a jej elementy przyzwoicie spasowane, choć nie można odnieść wrażenia, że ten telefon wytrzyma lata używania. Czerwone wykończenie głośników nad i pod ekranem skutecznie oszukuje, sugerując, że mamy do czynienia z urządzeniem z głośnikami stereo. Obudowa ma wymiary 123,5 × 64 × 9,7 mm, ale dzięki zaokrąglonemu tyłowi nie sprawia wrażenia topornej.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Na szczególną uwagę zasługuje rozmieszczenie przycisków. Włącznik znajdziemy na górnej krawędzi, obok gniazda na słuchawki, regulację głośności zaś na prawej krawędzi urządzenia. Dotykowe przyciski pod ekranem odbiegają od „Androidowego” standardu — na środku znalazł się powrót do ekranu domowego, oznaczony kółkiem. Powrót został umieszczony po lewej stronie, a po prawej znajdziemy listę ostatnio używanych aplikacji.

Najciekawszy jest jednak przycisk umieszczony na tylnej klapce, pod aparatem, nazwany przez producenta AcerRAPID. Jego funkcję możemy sami zmienić w ustawieniach urządzenia. Domyślnie krótkie naciśnięcie uruchamia Google Music, ale uznałam, że bardziej przyda mi się szybki dostęp do latarki. Długie przytrzymanie uruchomi aparat. W aplikacji aparatu krótkie naciśnięcie tego przycisku standardowo wyzwala migawkę, długie zaś robi zdjęcia seryjne. Rozwiązanie to okazało się praktyczniejsze i wygodniejsze, niż się spodziewałam, ale trudno było mi robić zdjęcia poziome w ten sposób.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Specyfikacja telefonu jest adekwatna do jego ceny. Zamontowany tu został 2-rdzeniowy układ MediaTek MT6572, taktowany z częstotliwością od 600 do 1300 MHz, przeznaczony dla tanich smartfonów. Za wyświetlanie obrazu odpowiada układ graficzny Mali 400 MP. 500 MB RAM-u nie pozwala niestety na pracę z większymi aplikacjami. Dobór komponentów powoduje, że niestety interfejs urządzenia niekiedy nie działa płynnie oraz że urządzenie zauważalnie nagrzewa się pod obciążeniem. Wbudowana pamięć ma pojemność 4 GB, z czego dla użytkownika zostaje 1,5 GB. Lista czujników również jest skromna — znalazło się tu niezbędne minimum, czyli akcelerometr i czujnik zbliżeniowy.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Producent dołączył do tego urządzenia baterię o pojemności 1630 mAh. Niewymagające komponenty pozwalają spędzić 2 dni z dala od ładowarki. Nie zabrakło gniazda na kartę pamięci.

4-calowy ekran TFT o rozdzielczości 480×800 pikseli od razu zdradza, z jaką klasą urządzenia mamy do czynienia. Kąty widzenia są dość wąskie, a barwy mało intensywne. Trzeba jednak oddać mu to, że biel nie jest ani za ciepła, ani za zimna, i odwzorowanie kolorów jest najlepsze, jakie da się osiągnąć przy tej klasie ekranu. Osobom korzystającym ze smartfonu w nocy przeszkadzać może wąski zakres regulacji jasności podświetlenia. Zabrakło także czujnika umożliwiającego automatyczne dostosowanie.

5-megapikselowy aparat również nie jest najwyższej jakości, ale na plus należy zaliczyć możliwość robienia zdjęć w trybie HDR. W kiepskich warunkach oświetleniowych często daje to lepsze efekty, niż użycie diody doświetlającej, co widać na zdjęciach kontrolera. Aparat nie ma problemów z łapaniem ostrości i poza kiepskim odwzorowaniem kolorów nie mam mu nic do zarzucenia.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Zainstalowany tu Android 4.2.2 został wyposażony w bardzo ciekawą nakładkę, która może przekonać do kupna tego telefonu. Poza klasycznym, androidowym launcherem, możemy skorzystać z kafelkowych, uproszczonych trybów, przygotowanych dla osób starszych i dla dzieci. W tym drugim przypadku możemy skonfigurować 6 numerów telefonów, z którymi może kontaktować się użytkownik telefonu, a pozostałe opcje będą zablokowane. Wyjście z tego trybu wymaga podania ustalonego wcześniej PIN-u. Tryb dla seniorów charakteryzuje się uproszczoną obsługą i wyraźną szatą graficzną. Można także przywołać tryb „telefonu z klawiaturą” i korzystać z widoku klawiatury numerycznej.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

W tych trybach, poza dziecięcym, mamy również dostęp do „kafelkowych” ustawień i możemy uruchamiać aplikacje z dostosowanych do tego wyglądu skrótów, ale same aplikacje i ustawienia będą już wyglądały tak samo, jak zwykle.

Zgodnie z ostatnimi trendami Acer również zadbał o to, by dać użytkownikom namiastkę wielozadaniowości. Na modelu Liquid Z4 możemy skorzystać z aplikacji pływających. Podobnie jak na przykład na urządzeniach Asusa, możemy nad aktualnie używaną aplikacją uruchomić dodatkowo notatnik, zegarek, kalkulator czy aplikację do obsługi aparatu. Pływające okienko można wywołać z listy ostatnio używanych aplikacji, ale trzeba mieć na uwadze też to, że na 4-calowym ekranie rozwiązanie to nie jest zbyt wygodne. Zaznaczę tu, że ku mojemu zdziwieniu na liście znajdują się jedynie cztery ostatnie pozycje.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Na urządzeniu znalazło się także kilka aplikacji Acera, jak to zwykle bywa, o różnym stopniu przydatności. Pozytywnie zaskoczyły mnie aplikacje związane z Acer Cloud, które można zainstalować na każdym urządzeniu z Androidem, iOS i Windows. Chmura Acera pozwala nie tylko przesyłać pliki między urządzeniami, ale także przeglądać zdalnie zawartość dysku twardego komputera z Windows na urządzeniu mobilnym, przeglądać dokumenty na innym urządzeniu, odtwarzać muzykę zdalnie czy wysyłać zdjęcia natychmiast po zrobieniu telefonem na komputer. Usługi działają bez zarzutu i okazały się zaskakująco praktyczne. Wszystkie aplikacje można pobrać z naszej bazy.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Ciekawostką jest aplikacja Easy HotSpot, która, jak nazwa wskazuje, pomaga szybko włączyć udostępnianie łącza za pomocą WiFi. Jej zaletą jest możliwość wygenerowania kodu QR dla łączących się urządzeń, wadą zaś brak możliwości wyłączenia udostępniania — trzeba to zrobić w ustawieniach telefonu.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Wielką niewiadomą jest dla mnie Acer SnapNote. Teoretycznie aplikacja pozwala robić notatki ze zdjęć, ale w praktyce ogranicza się to do możliwości złożenia kilku zdjęć, bez zachowania proporcji, w plik PDF. Ponadto znajdziemy tu aplikację pomagającą oszczędzać baterię oraz menedżera uruchomionych aplikacji.

Na koniec warto wspomnieć o obecności systemu kompresji dźwięku DTS w, było nie było, tanim i okrojonym urządzeniu. Towarzyszy mu equalizer, dzięki któremu, jeśli mamy przyzwoite słuchawki, możemy dopasować sposób odtwarzania do swoich potrzeb. Do dyspozycji nie mamy co prawda precyzyjnych suwaków, ale kilka profili powinno wystarczyć do codziennego słuchania muzyki w drodze do pracy. Słuchania przez wbudowany głośnik absolutnie nie polecam.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Acer Liquid został wprowadzony do oferty T-Mobile ostatniego dnia maja i wydaje się cieszyć zainteresowaniem klientów. Mimo słabej specyfikacji, telefon ten odróżnia się od konkurencji kilkoma niekonwencjonalnymi rozwiązaniami — szczególnie funkcjami uproszczonej nakładki, dzięki którym sprawdzi się jako telefon dla dziecka czy pierwszy smartfon.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Chwilowo urządzenie to jest niedostępne w ofercie T-Mobile, ale jeśli wróci, z pewnością warto się mu przyjrzeć przy wyborze kolejnego smartfonu za złotówkę.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)