Blog (2)
Komentarze (1)
Recenzje (0)
@AdrianotDesign sprzedaje Linuksy

Design sprzedaje Linuksy

12.01.2011 14:20

Ostatnio Google postanowiło nieco ubarwić swoją usługę Goggles, która pozwala między innymi na rozpoznawanie produktów, dzieł sztuki, tekstu i wielu innych typów obiektów. By nadać narzędziu nieco marketingowego wymiaru, dopisano prezentujący się bardzo efektownie moduł umożliwiający rozwiązywanie sudoku "w locie". Działa rzeczywiście tak jak na filmiku. Sprawdziłem... i nie użyję tego już nigdy więcej.

Czemu? Zwyczajnie dlatego, że nie po to Google trudziło się tyle czasu, by ułatwić życie garstce hobbystów matematycznej gry. Tak samo jak nie dlatego wysadzało swojego nowego netbooka by sprawdzić co się z nim stanie. To zwyczajny marketing, który choć nie powinien dziwić, coraz bardziej odbija się na samych produktach. Nie wystarczy już spot reklamowy. Aplikacja musi reklamować inną aplikację, a żeby użytkownicy mieli trochę frajdy, najlepiej podpalić kilka komputerów.

Kolejne wydanie Androida 2.3 może wkrótce trafić pod strzechy dzięki Cyanogenowi, natomiast nie ma co ukrywać, że najistotniejszymi zmianami jakie zobaczymy, będą własnie te w designie. Wszystko zaczęło się dziewięć miesięcy temu (wiem, robi się ciekawie), kiedy Matias Duarte dołączył do Google, by zmienić wizerunek Androida. Nie znalazł się tam przypadkiem. Na swoim koncie miał już między innymi pracę nad Sidekick oraz WebOS, który razem z całym Palmem trafił jakiś czas temu w ręce HP.

Bez dobrego wyglądu Android nie tylko nie miałby szans na tabletach (gdzie może istotnie namieszać ), ale mógłby mieć również duże trudności w starciu z iOS. Tymczasem dynamika wzrostu mobilnego Linuksa jest bardzo wyraźna, choć wizjonerstwo Steve'a Jobsa bardzo korzystnie wpływa także na popularność systemu od Apple.

Problem jest jednak nieco inny. Choć brzmi to nieco szalenie - jak zwykle leży w użytkownikach. Dlaczego telewizje są płytkie i miałkie? Bo telewidzowie nie przepadają za myśleniem. Dlaczego deweloperzy skupiają się na designie, a nie szybkości systemu? Bo użytkownicy chcą mieć "fajnie wyglądający telefon", a nie bezpieczne i stabilne środowisko.

Trend walki o użytkowników designem widoczny jest też w najpopularniejszej desktopowej dystrybucji Ubuntu. GNOME jest szybkie i działa stabilnie, jednak mimo wszystko warto stworzyć Unity, które można scharakteryzować przeciwnymi epitetami.

Nie chciałbym tutaj negować faktu, że wiele dzieje się także "pod maską" najpopularniejszych Linuksów. Wiele firm takich jak Red Hat dokłada miliony, by rozwijać samo jądro systemu. Oczekiwania użytkowników zmierzają jednak w jednym kierunku, a każda racjonalnie myśląca firma będzie się starała skupić właśnie na tym, czego oczekują jej klienci. Że Android czasem wyśle SMS do złego odbiorcy ? Oj tam, oj tam.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)