Zgodnie z zapowiedziami z konferencji Google I/O do sklepu Play trafiły aktualizacje typu delta. Oznacza to, że zamiast pobierać cały pakiet z aplikacją pobierać będziemy tylko te fragmenty, które uległy zmianie. Doskonałym przykładem jest ostatnia aktualizacja Instagrama — aplikacja zajmuje 13 MB, ale osoby aktualizujące ją po włączeniu nowego systemu w Google Play będą pobierać jedynie 3MB.
Najwięcej skorzystają oczywiście osoby używające głównie internetu za pośrednictwem sieci komórkowej, gdzie niekiedy każdy megabajt przesłanych danych się liczy. Jednak również przy połączeniu przez WiFi zauważymy różnicę, gdyż aktualizacje będą pobierane po prostu szybciej. Aplikacja obsługująca sklep Play nadal pokazuje pasek postępu pobierania całego pakietu, ale przełącza się w tryb instalacji natychmiast po pobraniu niezbędnych danych.
Aktualizacje tego typu można zobaczyć również na przykładzie systemu iOS 5. Nazwa pochodzi od czwartej litery greckiego alfabetu (Δ), która jest powszechnie używana w matematyce do oznaczania różnego typu zmian czy przyrostów.
