Jak wynika z raportu AV-TEST, zaledwie 10 z 41 przetestowanych antywirusów dla Androida zapewnia pełną ochronę smartfona. Mimo że Google sprawdza wszystkie aplikacje dostępne w Google Play, użytkownicy powinni rozważyć instalację programu zabezpieczającego — doradza niezależny instytut.
Wśród najlepszych aplikacji znalazły się rozwiązania znanych producentów (w kolejności alfabetycznej): Avast, Dr. Web, F-Secure, Ikarus, Kaspersky, Lookout, McAfee, MYMobileSecurity, NQ Mobile i Zoner. Wykryły one ponad 90% zagrożeń, co specjaliści uznali za wynik zapewniający wystarczającą ochronę telefonu.
Jednak 31 antywirusów nie poradziło sobie z częścią testowego malware'u. W dość bezpiecznej grupie 65-90% wykrywalności znalazło się 13 programów (m.in. AVG, BitDefender, Comodo, ESET i Norton), ale reszta aplikacji wykazała skuteczność poniżej tego poziomu. Oznacza to, że aż 18 antywirusów nie zapewnia wystarczającego bezpieczeństwa danych.
Co grozi naszym smartfonom? AV-TEST wskazało kilka obszarów ryzyka: phishing, spyware, połączenia z płatnymi numerami, przejęcie SMS-ów czy dołączenie do botnetu. Według instytutu, w sieci krąży już około 12 tysięcy szkodliwych programów. Żeby się przed nimi zabezpieczyć, zazwyczaj wystarczy zdrowy rozsądek: instalacja aplikacji tylko z oficjalnych źródeł, przeglądanie ocen wystawionych przez innych użytkowników i nieufanie nowym, niezbyt popularnym narzędziom. Warto też przeglądać uprawnienia, których wymagają od nas aplikacje — np. gry raczej nie powinny mieć dostępu do naszych wiadomości.
