Apple nie lubi Windowsa 7, na nowym Maku go nie zainstalujesz

Apple nie lubi Windowsa 7, na nowym Maku go nie zainstalujesz

Apple nie lubi Windowsa 7, na nowym Maku go nie zainstalujesz
23.03.2015 11:28, aktualizacja: 23.03.2015 12:02

Jeśli z jakiegoś powodu uważasz, że na Maku niezbędny jest Ci system Microsoftu, dobrze się zastanów zanim sięgniesz po nowy model. Sprzęt, który właśnie pojawił się w sklepach, nie pozwoli na instalację Windowsa 7 przez Boot Camp. Ci, którzy już kupili nowe MacBooki i MacBooki Air są więc chwilowo skazani na przełączanie się między kafelkami i okienkami w „ósemce” lub kilka tygodni bez drugiego systemu – Windows 10 może ich uratować, a ukaże się dopiero w wakacje.

Boot Camp to autorski program firmy Apple, który pozwala wydzielić na dysku Maka dodatkową partycję i zainstalować na niej system Windows z płyty lub z obrazu. Program pojawił się w systemie OS X w roku 2007 (wcześniej dostępne były wersje testowe), jako naturalne następstwo wprowadzenia na rynek Maków z procesorami Intela. Po instalacji można korzystać z dwóch systemów na zmianę, czyli ponownie uruchamiając komputer. BootCamp zadba o to, by Windows dostał odpowiednie sterowniki i działał możliwie najlepiej na maszynie z jabłkiem. Jego pierwsze wydania obsługiwały jeszcze system Windows XP, wersja 5 pozwalała instalować jedynie systemy 64-bitowe. W 2011 zakończyło się wsparcie dla Visty, a teraz przyszedł czas by porzucić siódemkę.

Obraz

Na stronach wsparcia na razie nie ma ani słowa o możliwości instalacji Windowsa 10, ale z pewnością będzie on działał na najnowszych Makach. Nie do pomyślenia jest, by było inaczej. Z pewnością więc latem, po premierze Windowsa 10, jego nazwa znajdzie się na liście oficjalnie obsługiwanych przez BootCamp systemów. Testowe wersje nowego systemu w większości przypadków da się zainstalować z pomocą obecnej wersji programu.

Ci, którzy kupili do swojego Maka Windowsa 7 lub 8, będą uprawnieni do darmowej aktualizacji do Windowsa 10, nie mają więc czego się obawiać. Ograniczenie nałożone przez Apple'a tym razem nie powinno nikomu zaszkodzić. Jeśli przesiadka okaże się zbyt bolesna, zawsze można spróbować podarować sobie BootCampa i sięgnąć po którąś z maszyn wirtualnych, dostępnych dla OS X.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)