Apple zyskał kolejne patenty, w tym związane z wielodotykiem

Apple zyskał kolejne patenty, w tym związane z wielodotykiem

28.12.2011 15:39, aktualizacja: 28.12.2011 15:54

Amerykański Urząd Patentowy przyznał firmie Apple kolejnych 18 patentów. Tym razem portfolio firmy z Cupertino wzbogaciło się o projekt ładowarki akumulatorków, aplikację treningową dla iOS, wygląd ikony YouTube na systemie iOS, patenty związane z aplikacją do obsługi webcama (Photo Booth) i, co najważniejsze, metody rozpoznawania wejścia używane przez dotykowe wyświetlacze w urządzeniach mobilnych firmy Apple.

W sprawie ekranów dotykowych Apple otrzymał patent na proces porównywania sygnałów wejściowych do wzorca przy komunikacji z urządzeniem za pośrednictwem wielodotyku. Jest to jeden z ponad dwustu patentów związanych z iPhone'em, o których już Steve Jobs mówił podczas prezentacji pierwszego z tych urządzeń w 2007 roku. Apple opracował metodę ciągłego porównywania sygnałów wejściowych z ekranu do sygnału wzorcowego, dzięki czemu urządzenia mogą rozpoznać zbliżenie palca i odróżnić je od bezpośredniego kontaktu z pojemnościowym wyświetlaczem. Do generowania wzorcowego sygnału używany jest układ logiczny odpowiedzialny za kalibrację ekranu, na którego elementy Apple również uzyskał patent. Metodologia stosowana przez Apple wyróżniała urządzenia tej firmy na rynku zdominowanym przez ekrany rezystywne i mogące obsłużyć tylko jeden punkt dotyku. Teraz dodatkowo Apple ma kolejny punkt podparcia do walki z konkurencją, która również używa pojemnościowych wyświetlaczy i stosuje podobne rozwiązania.

Inne patenty, które trafiły dziś do portfolio firmy Apple, to na przykład projekt systemu ładującego akumulatorki w energooszczędnej ładowarce tej firmy, której oczywiście należy używać do ładowania baterii spod znaku jabłka (tak naprawdę są to Sanyo Eneloop z inną naklejką). Kilkoma patentami został objęty Photo Booth — aplikacja do robienia zdjęć wbudowaną kamerą iSight i stosowania na nich efektów. Na razie patenty, które dotyczą głównie interfejsu programu, obejmują jedynie wersję dla iOS. Patentem chroniona jest teraz również ikonka YouTube na iOS, czyli obrazek starego telewizora, oraz sposób odczytywania danych z akcelerometru.

Kilka patentów dotyczy niewydanej jeszcze aplikacji dla iOS dla centrów fitness i ich klientów. Program ma powiadamiać klientów o zniżkach, planować treningi, informować o wolnych miejscach na zajęciach z trenerami i tak dalej. Na razie nie wiadomo kiedy aplikacja się ukaże i jakie jeszcze ma mieć możliwości. Patenty zostały złożone w 2009 roku, ale od tego czasu Apple przestał skupiać się na produkcji własnych aplikacji dla iOS, więc być może asystent treningowy nigdy nie trafi na rynek. Jednak doświadczenie pokazuje, że patenty warto mieć na wszelki wypadek.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)