Blog (13)
Komentarze (433)
Recenzje (0)
@B.AndyElementary OS...

Elementary OS...

03.04.2011 19:27, aktualizacja: 05.04.2011 16:24

Uwaga ten wpis jest mocno subiektywny!

Twórcy projektu inspirują się produktami Apple na każdym kroku... Już samo tworzenie było owiane tajemnicą, żadnych otwartych testów. Tak, wiem, że kilka dni przed oficjalną premierą wersja beta "wyciekła" do sieci, ale ciężko mi się oprzeć wrażeniu, że to sami twórcy wypuścili ją do sieci, naśladując poczynania Apple z iphone 4 (co prawda, oficjalnie to przez pracownika, ale...).

W każdym bądź razie postanowiłem przetestować już wersję oficjalną. System ten ma być lekki, elegancki i prosty w obsłudze. Instalacja przebiega dokładnie tak samo jak w przypadku Ubuntu, bo w końcu to na systemie canonical została stworzona ta dystrybucja.

Nie dotykaj! Nie ruszaj

Po instalacji driverów nvidii ukazują się problemy, pokazuje mi się dolny panel gnome oraz docky. Domyślnie nijak usunąć ten panel, bo oczywiście domyślne ustawienia to jedyne słuszne ustawienia. Po co zmieniać? Co ciekawe na dodatkowym koncie panel się nie pojawił. Na szczęście za pomocą ubuntu-tweak możemy ponownie włączyć możliwość edytowania paneli. Uff. PPM na pulpicie. Nie pokazuje się menu? No tak, po co zaśmiecać ikonami pulpit, i tak najczęściej jest on zasłonięty przez okna. Kolejny raz mamy jedyne słuszne rozwiązanie. I znów z pomocą przychodzi ubuntu-tweak. Wreszcie system jest gotowy do pracy dla mnie.

381660

Kolejny fork czy coś więcej?

Sądzę, że coś więcej. Zamiast standardowego nautilusa jest nautilus-elementary. Sieć domyślnie przeglądamy Midori, klient poczty to autorski Postler, a kontakty zarządzamy Dexterem. O ile o tych trzech pierwszych mogę troszkę napisać, to nie wiem jak opisać Dextera.

Nautilus-elementary Jest on przejrzysty i elegancki. Nie ma niepotrzebnych informacji. Jedyne co jeszcze mogłoby się znaleźć to informacje o zaznaczonym pliku. Ale i tak jest lepiej niż zwykły nautilus.

381664

[Do osób, które korzystały z Mac OS] Dziwnie znajomy podgląd plików, czyż nie?

Postler

Lekki i elegancki klient poczty elektronicznej. Nie jest przeładowanym, wygląda ładnie. Czy nie jest idealny dla prywatnych osób z przeciętną liczbą mail? Nie do końca. Z programu skorzystamy, ale tylko wtedy, gdy będziemy mogli się połączyć z serwerem poprzez IMAP, pop3 nie jest obsługiwane, a mimo wszystko większość dostawców oferuje jedynie możliwość łączenia przez pop3.

381668

Midori

Mam wrażenie, że jest on robiony trochę na siłę. Uważam, że na pasku narzędzi nawigacyjnych jest za dużo ikon. Miało być przejrzyście, a jest przepchane. Znajduje się tu mimo wszystko tryb prywatny oraz kilka wtyczek. U mnie Midori już nie jest w docku, wolę Firefoxa czy Chromium.

Więc?

Oczywiście występuje to własny motyw, eleganckie ciemne panele oraz jaśniejsze obramowania okien. Całość prezentuje się bardzo elegancko. Według mnie na plus jest zostawienie znanego Centrum Oprogramowania Ubuntu, jest ono wygodne, a do tego mamy dostęp do płatnych aplikacji (inna kwestia, jest taka, czy osoba, która korzysta z Linuxa zamierza płacić ;p). Szkoda, że z produktów apple skopiowali też totalny brak dostosowywania. Mówiąc szczerze przypadkiem ściągnąłem ubuntu-tweak i przypadkiem naprawiłem te braki. Ostatecznie po kilku przeróbkach system nadaje się do pracy, jednak to samo można uzyskać instalując motyw oraz kilka programów na innych dystrybucjach.

Pytanie dokąd zmierza elementary os, czy zostanie przy gnome 2? Czy znajdzie się tu Centrum Oprogramowania Ubuntu znanego z "jedenastki" z komentarzami programów i możliwością przetestowania? Czy Postler dostanie obsługę pop3? Zobaczymy

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)