Wyszukiwarka Bing zdobywa coraz większą popularność, przede wszystkim na rynku amerykańskim. W marcu korzystało z niej już 30% internautów z USA.
Produkt Microsoftu na razie niezbyt dobrze radzi sobie poza amerykańskim rynkiem. W Europie króluje Google, co nie podoba się firmie z Redmond. Niedawno złożyła ona oficjalną skargę do Komisji Europejskiej w tej sprawie. Znacznie lepsze są wyniki Binga w Ameryce. Według raportu Experian Hitwise, w marcu tego roku wyszukiwarka Microsoftu zanotowała 5% wzrost w porównaniu z lutym. Z Binga korzysta już 30% amerykańskich internautów. Chodzi tutaj jednak nie o samą stronę bing.com, ale o wszystkie usługi korzystające z wyszukiwarki Microsoftu. Liderem na rynku jest nadal Google, chociaż w ostatnim miesiącu zanotował on 3% spadek popularności. Obecnie korzysta z niego 64,42% Amerykanów.
Na trzecim miejscu znalazła się wyszukiwarka Yahoo! również notująca 5% wzrost. Niedawno Yahoo! został wzbogacony o mechanizm wyszukiwania w trakcie wpisywania zapytań, zbliżony do Google Instant. Bing mimo wzrastającej popularności, nadal jest deficytowym przedsięwzięciem dla Microsoftu. Firma podała, że w ostatnim kwartale na wszystkich usługach internetowych straciła w sumie 543 mln dolarów.