Brother DCP-J140W — po cięciach w budżecie

Brother DCP‑J140W — po cięciach w budżecie

Marcin Paterek
15.11.2012 16:27, aktualizacja: 20.12.2012 00:02

Urządzeń wielofunkcyjnych jest na rynku bez liku, a silna konkurencja spowodowała, że na skaner, drukarkę i kopiarkę zamknięte w jednej obudowie może pozwolić już sobie niemal każdy z nas. Do tej kategorii sprzętu należy również Brother DCP-J140W — jeden z najtańszych modeli w ofercie tego producenta.

Obraz

Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu sprzętu z pudełka jest pozytywne — masywna konstrukcja waży blisko 7 kilogramów, ale wygląda dość gustownie i nie zajmuje przy tym całego blatu biurka (jej wymiary to 39 x 37 x 15 cm). Producent zrezygnował z mody na fortepianową czerń, która bez przerwy zabrudzona jest odciskami palców, i postawił na klasyczne, matowe tworzywo. Brother DCP-J140W ma wygodny, całkowicie wyjmowalny podajnik papieru na 100 kartek formatu A4 lub 20 arkuszy papieru fotograficznego. U góry urządzenia znajduje się skaner z możliwością regulacji wysokości pokrywy (przydaje się podczas skanowania grubych książek), pod którą ukryte jest również gniazdo USB. Natomiast frontowy panel usiany jest przyciskami służącymi do kopiowania lub skanowania dokumentów bez użycia komputera.

Niestety, w tym miejscu kończy się „samodzielność” urządzenia i zarazem najbardziej widoczne są cięcia kosztów. Brother DCP-J140W nie posiada żadnych dodatkowych gniazd, więc o drukowaniu prosto z pendrive czy karty pamięci możemy zapomnieć, podobnie jak o zapisywaniu skanów bezpośrednio na USB. Niezbyt wygodny jest także monochromatyczny wyświetlacz, który wyświetla zaledwie jedną linijkę tekstu, a na dodatek nie jest podświetlany. Przy dobrym świetle nie stanowi to problemu, ale w zaciemnionym pokoju zaczyna się kłopot.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Instalacja sprzętu nie powinna sprawić problemu nawet osobom, które nigdy wcześniej się tym nie zajmowały. Najprostsza metoda to podłączenie urządzenia kablem USB (który trzeba dokupić osobno, bo w pudełku go nie znajdziemy), jednak bez trudu można od razu zdecydować się na komunikację z wykorzystaniem sieci Wi-Fi. Brother DCP-J140W pozwala na użycie WPS, jeśli więc domowy router obsługuje tę funkcję, zarejestrowanie urządzenia w sieci to kwestia zaledwie kilku sekund. Nieco bardziej uciążliwa jest sytuacja, gdy trzeba ręcznie wpisać hasło — wybieranie kolejnych znaków jest, z racji ograniczeń wyświetlacza, dość mozolne. Kolejny krok zależy od zainstalowanego na komputerze systemu — Windows 8 posiada w swojej bazie odpowiednie sterowniki, natomiast Windows 7 wymaga instalacji oprogramowania z dołączonej do zestawu płytki. Oprócz samych sterowników, w pakiecie znajdują się także narzędzia służące do konfigurowania drukarki i skanera (Control Center 4), zarządzania nimi w sieci domowej (BRAdmin) oraz podstawowego retuszowania zdjęć (Reallusion FaceFilter Studio Software).

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Funkcja drukowania sprawdza się przyzwoicie. Na moje mało wprawne oko maksymalna rozdzielczość 6000 x 1200 dpi pozwala na uzyskanie dobrych jakościowo wydruków, choć realny czas pracy głowicy znacząco odbiega od deklaracji producenta. Brother DCP-J140W na pewno nie jest demonem prędkości — zapełnienie całej strony tekstem w normalnych ustawieniach zajmuje średnio 12 sekund, natomiast profil szybki (w przypadku dużych, 20-stronicowych dokumentów) może skrócić ten czas nawet o połowę. Ze zdjęciem w formacie 10 x 15 cm i normalnej jakości urządzenie uporało się w ok. 35 sekund, jednak efekt końcowy nie był zadowalający — kolory były wyblakłe, a na wydruku brakowało szczegółów. Przełączenie na najwyższą jakość poskutkowało wydłużeniem czasu do blisko 3,5 minuty, za to zdjęcie zyskało znacznie lepsze nasycenie barw i zdecydowanie większą ilość detali, dzięki czemu spokojnie mogłoby znaleźć się w domowym albumie. Z wyprodukowaniem zdjęcia w formacie A4 w normalnych ustawieniach Brother poradził sobie w ok. 80 sekund. Urządzenie pozwala na drukowanie bez ramek, co zazwyczaj wydłuża czas o 10-15 procent, a także na drukowanie zdjęć przesyłanych prosto ze smartfonów — by korzystać z tej funkcji, trzeba tylko zainstalować aplikację Brother iPrint & Scan. Dobrze spisuje się podajnik, który w trakcie testów ani razu nie wciął papieru. Zastrzeżeń nie budzi również skaner, który oferuje maksymalną rozdzielczość 1200 x 2400 dpi — przeniesienie kartki A4 do wersji cyfrowej zajmuje w trybie podglądu ok. 13 sekund, a w jakości 300 dpi — 20 sekund.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Oprócz samej ceny urządzenia, trzeba także pamiętać o kosztach jego eksploatacji. Brother DCP-J140W wykorzystuje cztery kartridże LC985 (CMYK), z których każdy według danych producenta wystarcza na wydrukowanie średnio 260-300 stron A4 zapełnionych w pięciu procentach. Przy cenie ok. 60 zł za oryginalny zasobnik przekłada się to na koszt ok. 21 groszy za stronę, natomiast użycie zamienników może być nawet kilkukrotnie tańsze. Ostatecznie więc Brother DCP-J140W to urządzenie, które powinno sprawdzić się w domowych zastosowaniach, choć nie można po nim oczekiwać cudów i raczej nie sprawdzi się jako pokojowy fotolab. Osoby, które potrzebują kolorowego wyświetlacza, mogą wybrać np. o kilkadziesiąt złotych droższy model DCP-J315W.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)