Caspar Bowden nie ufa Microsoftowi, Jacob Appelbaum chce aresztowań pracowników NSA

Caspar Bowden nie ufa Microsoftowi, Jacob Appelbaum chce aresztowań pracowników NSA

02.10.2013 15:20, aktualizacja: 02.10.2013 18:45

Caspar Bowden, obecnie niezależny badacz i ekspert w dziedzinie technologii inwigilacji oraz aspektów prawnych, między 2002 i 2011 rokiem był doradcą w kwestiach polityki prywatności Microsoftu w 40 krajach (nie w Stanach Zjednoczonych). Prawdopodobnie dlatego nie był on świadom działań związanych z programem PRISM, w ramach którego największe firmy technologiczne po kryjomu pozwalały inwigilować użytkowników funkcjonariuszom amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.

Bowden uważa, że żyjemy w czasach, kiedy wywiad i inwigilacja mają moc nigdy wcześniej nie widzianą w historii. Nie możemy jednak przewidzieć, jaki rząd postanowi tę moc wykorzystać do własnych celów. Jego zdaniem fakt, że NSA może dzielić się informacjami z wywiadami Wielkiej Brytanii, Kanady, Nowej Zelandii czy Australii mocno podważa demokrację. Mówił, że teraz każdy zastanawia się, co NSA o nim wie. Dotyczy to także osób publicznych i wpływowych, przez co społeczeństwo nie może już wierzyć, że decyzje podejmowane przez wybranych przez nich polityków są w pełni zgodne z ich sumieniem. Nie ma gwarancji, że pewne kroki nie są podejmowane tylko w obronie kariery, co skutecznie zaburza systemy polityczne bazujące na rządach złożonych z reprezentantów. Ekspert zaznaczył także, że akt prawny pozwalający NSA zbierać informacje na temat osób (Foreign Intelligence Surveillance Act) nie chroni nikogo poza obywatelami Stanów Zjednoczonych.

Obraz

Równie radykalne poglądy na sprawę przedstawił podczas tej samej konferencji Jacob Appelbaum, związany z WikiLeaks i siecią TOR. Zasugerował on, że funkcjonariuszy NSA powinno się aresztować pod zarzutami celowego osłabiania systemów kryptograficznych i narażania obywateli na niebezpieczeństwo, kiedy tylko któryś z nich postawi nogę w europejskim kraju. Nawiązał on do ujawnionego we wrześniu programu prowadzonego w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W jego ramach agencje bezpieczeństwa narodowego łamały powszechnie używane w komunikacji czy bankowości internetowej systemy kryptograficzne oraz, przy współpracy niektórych firm, umieszczały „tylne wejścia” w oprogramowaniu. Firmy świadczące usługi w Sieci zagwarantowały użytkownikom ochronę prywatności, którą NSA i GCHQ mogły zupełnie ignorować. Zdaniem Applebauma jest to masowe pogwałcenie praw człowieka i trzeba ukarać osoby, które się tego dopuściły.

Caspar Bowden przyznał podczas konferencji w Szwajcarii, że już nie ufa Microsoftowi. W związku z tym i kilkoma innymi czynnikami musiał poważnie zmienić swoje życie. Obecnie Bowden używa tylko otwartoźródłowych narzędzi, których kod może sam przeanalizować. Ponadto, już od dwóch lat nigdzie nie zabiera ze sobą telefonu komórkowego.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)