Debiutuje Opera Mini w wersji beta. Przypomina pełną wersję przeglądarki

Firma Opera Software poinformowała na swoim oficjalnym blogu o wprowadzeniu nowej wersji przeglądarki Opera Mini na Androida. Nie jest to aktualizacja dotychczasowego wydania, lecz nowa wersja oznaczona jako beta. Przynosi ona bardzo duże zmiany i zrywa z kompatybilnością z naprawdę starymi już wydaniami systemu od Google. Postanowiliśmy przyjrzeć się jej nieco bliżej.

Pierwsze co rzuca się w oczy w przypadku tej wersji Opery Mini to nowy interfejs, znany już z pełnej wersji przeglądarki. Jego wprowadzenie ma kilka zalet, przede wszystkim jest to lepsze dopasowanie do ekranów o większej rozdzielczości – do tej pory Opera Mini na smartfonie z ekranem np. Full HD wyglądała nieco kiepsko. Wszystko za sprawą niewielkich elementów, które były po prostu za małe, jak na tego typu ekrany. Nowy interfejs zupełnie rozwiązuje ten problem. Wszystkie wyświetlane elementy są na tyle duże, że ich obsługa i odczytanie nie stanowi żadnego problemu. Trzeba również przyznać, że odświeżona przeglądarka zyskała na atrakcyjności i wygląda na aplikację znacznie nowocześniejszą.

Opera Mini w wersji beta jest także prostsza w obsłudze. Na pierwszym planie pozostały jedynie najważniejsze przyciski: wstecz, dalej, ekran domowy, wybór aktualnie otwartych kart i przycisk opcji. Jedną z nowości jest obsługa kart prywatnych, w których na urządzeniu nie są zapisywane żadne informacje o stronach, jakie odwiedzaliśmy. Po dotknięciu loga Opery otrzymujemy dostęp do wszystkich pozostałych funkcji oferowanych przez przeglądarkę tj. możemy przeglądać historię otwieranych witryn, wyszukiwać tekst na aktualnie otwartej stronie, udostępniać ją przy pomocy systemowego mechanizmu udostępniania, a także wyłączyć aplikację. Znajdziemy tam również dostęp do ustawień, listy pobranych plików, oraz informacje o zaoszczędzonym transferze.

Pamiętajmy, że ruch z Opery Mini przechodzi przez serwery producenta, na których strony są m.in. kompresowane i dopasowywane do urządzeń mobilnych. Dzięki temu możliwe jest znaczne zaoszczędzenie transferu z pakietu komórkowego (nawet 90%), choć funkcjonalność witryn może być nieco ograniczona np. wskutek braku obsługi bardzo intensywnie obecnie wykorzystywanego JavaScriptu. Wielu osobom to jednak nie przeszkadza. Przeglądarka ta ma już ponad 100 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie, dzięki umowie z Microsoftem została także domyślną aplikacją do serwowania po Internecie na klasycznych telefonach i całej linii Nokia Asha.

Ustawienia również nas nie zawiodą. Dzięki nim możemy zalogować się do konta Opera i zsynchronizować nasze zakładki. Na wzór pełnej wersji przeglądarki układ aplikacji może zostać zmodyfikowany, do wyboru mamy tryb klasyczny, telefonu (pasek ustawień jest przenoszony na górę i integrowany z paskiem adres), a także tabletu z wyraźnie wyróżnionymi kartami otwartych stron. Użytkownik może ponadto włączyć lub wyłączyć obsługę ciasteczek, zmienić rozmiar testu czy uruchomić automatyczne zawijanie tekstu. Najnowszą Operę Mini w wersji beta znajdziecie w bazie aplikacji mobilnych naszego serwisu. Jest ona zgodna z systemem Android w wersji 2.3 lub nowszej – wsparcie dla starszych edycji nie będzie już w niej oferowane.