Facebook pomaga w depresji już na całym świecie. Ale czy robi to dobrze?

Facebook pomaga w depresji już na całym świecie. Ale czy robi to dobrze?

Facebook pomaga w depresji już na całym świecie. Ale czy robi to dobrze?
15.06.2016 12:37, aktualizacja: 15.06.2016 12:50

Oczywistością jest, że Facebook chce pełnić możliwie jak najważniejszą rolę w życiu swoich użytkowników. W związku z tym bombarduje ich setkami postów dotyczących ważnych wydarzeń z życia znajomych. Dotąd jednak tylko w ograniczonym zakresie pomagał tym, którym żyje się ciężej. To się jednak właśnie zmieniło, przynajmniej na poziomie założeń.

Facebook uruchomił już bowiem na całym świecie (dotąd funkcje te były dostępne tylko dla części anglojęzycznych użytkowników) możliwość zgłaszania osób, które podejrzewa się o planowanie samobójstwa. Wszystko to we współpracy z organizacjami i inicjatywami zajmującymi się pomocą w przypadku podobnych problemów, w Polsce partnerem Facebooka została organizacja Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.

Gdy zatem ktoś zgłosi post swojego znajomego, jako niepokojącą treść, to autor postu może się spodziewać prób nawiązania kontaktu przez specjalistów. Rzeczony kontener niepokojących treści wydaje się być jednak mocno ogólnikowy, a kwestia tego, czy dany wpis może sugerować czyjeś myśli samobójcze lub autoagresywne jest uzależniona jedynie od subiektywnego osądu znajomego, który przyjmuje pozycję arbitralną. To może być irytujące.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Facebook ogłosił premierę na całym świecie, jednak konieczne jest tutaj jeszcze wzięcie pod uwagę lokalnego kolorytu – samobójstwo w różnych kulturach jest postrzegane zupełnie inaczej i budzi różne reakcje społeczeństwa, nie tylko ze względów religijnych, ale także na przykład honorowych.

Nie bez znaczenia jest fakt, że Facebook swojego czasu otwarcie przyznał, że algorytmy obsługujące News Feed promują treści „pozytywne” – każdy z nas regularnie zasypywany jest zdjęciami ze ślubów czy wizerunkami narodzonego właśnie potomstwa. Treści mniej podtrzymujące na duchu były natomiast spychane na margines tabu.

Pozostaje tylko żywić nadzieję, że partnerzy Facebooka uwzględniają te wszystkie wątpliwości, zamiast bezkrytycznie realizować Jedyną Słuszną Linię Doliny Krzemowej. Oczywiście z drugiej strony należy pochwalić Facebooka za chęć bezinteresownej pomocy. Jakie są opinie na ten temat Czytelników dobrychprogramów – czy Facebook powinien dawać użytkownikom podobne narzędzia ingerencji czy ograniczać swój wpływ na życie użytkowników?

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)