Felieton: Czemu Vista chodzi wolno?

Felieton: Czemu Vista chodzi wolno?

Redakcja
06.01.2009 14:16

W ramach codziennej, porannej lektury blogów natknąłem siędzisiaj na post Adama Halla, który pracuje w centrali Microsoft jakoAccount Technology Strategist - współpracuje z wybraną grupą dużychklientów Microsoft pomagając im w pełni wykorzystać możliwościoferowane przez technologie Microsoft. Dlaczego to istotne? Bopokazuje, że gość nie jest w ciemię bity i nie marudzi bezpotrzeby. No więc Adam opisał swoje doświadczenia z zakupem notebooka dlarodziców - prostego modelu, który miał służyć do przeglądaniastron, obsługi poczty, wysyłania zdjęć i obsługi drukarki. Nicwyszukanego, typowe wykorzystanie komputera przez niezaawansowanychużytkowników, do czego starczy całkiem podstawowa maszyna i doczego nie trzeba kupować Quad-Core'a z czwórką RAMu. Jego obserwacja przypomniała mi o własnych doświadczeniach zeswoimi notebookami lub kiedy to rodzina bądź znajomi proszą opodobną pomoc, dodając by po zakupie "uruchomić go i ustawić cotrzeba". Adam zauważył, że pierwsze uruchomienie nowego notebookatrwa często dłużej, niż całkowity format i instalacja czystegosystemu z płyty, a po pierwszym takim uruchomieniu maszyna jestczęsto dosłownie zmasakrowana ilością aplikacji, dodatków, wtyczeki śmieci preinstalowanych przez integratora OEM lub sprzedawcę. Poco? Dalsze rozważania na ten temat - w felietonie Tomka Czemu Vista chodzi wolno?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)