Google uwalnia użytkowników od swoich usług

Google uwalnia użytkowników od swoich usług

Wojciech Cybulski
15.09.2009 23:46

Google zdecydowało się dać swoim użytkownikom możliwość prostego wymieniania danych pomiędzy swoimi aplikacjami pracującymi w chmurze a komputerami użytkowników. W tym celu korporacja uruchomiła projekt Data Liberation, w ramach którego grupa inżynierów określających siebie żartobliwym mianem Frontu Wyzwolenia Danych tworzy narzędzia do łatwego eksportu i importu w ramach takich usług jak Gmail, Docs, Blogger, Calendar, YouTube czy Maps.

Jak możemy przeczytać na stronie projektu, Google nie ma zamiaru na siłę zatrzymywać użytkowników przy sobie utrudniając im przeniesienie zgromadzonych w usługach danych do konkurencji. Korporacja woli, by ludzie korzystali z Gmaila czy webowego pakietu biurowego dlatego, że uważają to za najlepszą opcję.

Komentując powstanie Data Liberation Front kierownik techniczny projektu, Brian Fitzpatrick powiedział, że opisywanej inicjatywie przyświecają trzy główne cele – zapewnić użytkownikom możliwość przeniesienia danych do innych usług, skrócić czas migracji do niezbędnego minimum i nie pobierać opłat za korzystanie z tej funkcjonalności.

Można odnieść wrażenie, że działania Google mają charakter czysto wizerunkowy, gdyż większość osób korzystających z bogatej palety produktów i usług Google wydaje się być z nich bardzo zadowolona. Powstanie Frontu Wyzwolenia Danych to także czytelny przekaz kierowany do głównych konkurentów internetowego giganta, takich jak choćby Microsoft. Google wyraźnie daje im do zrozumienia, że nie obawia się odpływu użytkowników i zmniejszenia udziału w rynku. Można to odczytać jako swego rodzaju demonstrację siły.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)