Grasz dla Steve'a Ballmera? Nie masz wyjścia, musisz korzystać z produktów Microsoftu

Grasz dla Steve'a Ballmera? Nie masz wyjścia, musisz korzystać z produktów Microsoftu

Juan Ocampo, nba.com
Juan Ocampo, nba.com
26.09.2014 12:56

Były CEO Microsoftu, Steve Ballmer w maju tego roku kupił drużynę koszykówki – Los Angeles Clippers. Kosztowało go to 2 miliardy dolarów. Mimo iż obecnie zajmuje się głównie koszykówką, nauczaniem i obowiązkami obywatelskimi, to z Microsoftem nie planuje się rozstać. Nadal ma spory pakiet akcji i zgłasza własne pomysły. Steve Ballmer ma również ambitne plany związane z popularyzacją produktów Microsoftu w NBA.

Juan Ocampo, nba.com
Juan Ocampo, nba.com

W jednym z wywiadów były CEO powiedział, że w Los Angeles Clippers sporo osób używa systemu Windows, ale nie wszyscy, niektórzy korzystają z iPadów i produktów innych firm. Dodał, że zamierza to zmienić i poza sezonem chce zachęcić wszystkich do przejścia na rozwiązania Microsoftu. Chciałby, aby iPady zostały zastąpione tabletami z serii Surface. Steve Ballmer nie tylko w przypadku własnego klubu jest przeciwnikiem produktów Apple. Zakazał on korzystania z iPhone’ów, iPadów i Macbooków własnej rodzinie. Były CEO nadal wierzy, ze na rynku urządzeń mobilnych Microsoft ma spore szanse na sukces. W związku z tym chce pomagać własnej firmie, aby zwiększyć jej udziały na rynku smartfonów i tabletów.

Zachowanie Steve Ballmera nie powinno nikogo dziwić. Już wielokrotnie pokazywał, że darzy on Microsoft dużą miłością. W liście pożegnalnym napisał, że ta firma jest dziełem jego życia, z którego jest niezwykle dumny. Wspomniał również, że dalszy rozwój Microsoftu jest dla niego bardzo ważny. Jego ogromne oddanie firmie z Redmond mogliśmy również zobaczyć na wzruszającej, pożegnalnej przemowie.

Steve Ballmer crying on stage during his last speech at Microsoft

Przejście pracowników Los Angeles Clippers na produkty Microsoftu raczej nie zwiększy ich popularności. Jednak może dzięki tym działaniom nikt w NBA nie pomyli tabletów Surface z iPadami, jak miało to miejsce w przypadku NFL.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)