Idą zmiany w Google Play, by rozwiązać nie ten problem, co rozwiązać trzeba

Idą zmiany w Google Play, by rozwiązać nie ten problem, co rozwiązać trzeba

Idą zmiany w Google Play, by rozwiązać nie ten problem, co rozwiązać trzeba
22.09.2016 14:51, aktualizacja: 23.09.2016 12:31

W przyszłym tygodniu sklep Google Play będzie robił porządkina półkach. Dziś pęka on w brzegach od aplikacji, coraz trudniejużytkownikom połapać się w jego ofercie, szczególnie że pełnojest tam oprogramowania niskiej jakości, nafaszerowanego reklamami,czy wręcz otwarcie spamerskiego (nie wspominając już ozdarzających się wypadkach występowania malware). Receptą na toma być… więcej kategorii.

Od 28 września w Play zadebiutują takie kategorie aplikacji jaksztuka i wzornictwo, motoryzacja, uroda, randkowanie, wydarzenia,kulinaria, dom i rodzicielstwo. Autorzy będą mogli do nichswobodnie przypisywać swoje programy i gry. Kilka kategorii zmieninazwy – transport ma nazywać się teraz „Mapy i nawigacja”, akategoria „Media i wideo” otrzyma nazwę „odtwarzacze i edytorywideo”.

Wprowadzenie nowych kategorii ma dać producentom oprogramowaniawiększą szansę na sukces finansowy – coraz trudniej bowiemzarobić na aplikacjach na Androida. Z przedstawionych w lipcu br.przez dostawcę usługi analitycznej App Annie danych wynika, żechoć liczba pobrań aplikacji ze sklepu Google’a jest dwukrotniewiększa od liczby pobrań aplikacji z AppStore, to jednak przychodyz nich są dwukrotnie mniejsze. Nie zaskakuje więc, że to na iOS-apowstaje większość nowego mobilnego oprogramowania, które dopieropóźniej zostaje przeniesione na Androida.

Dodanie ośmiu nowych kategorii być może ułatwi użytkownikomwyszukiwanie interesujących aplikacji, ale raczej nie sprawi, żebędą czuli się bezpieczniej. Trzeba to otwarcie powiedzieć –pobieranie mniej znanego oprogramowania ze sklepu Play może skończyćsię źle. W tym miesiącu firma Lookout odkryłatam cztery aplikacje zawierające szkodnika Overseer, potrafiącegowykraść z telefonu sporo informacji – przydatnych np. do atakówspearphishingowych.

Sam rynek mobilnych aplikacji wydaje się zresztą hamować.Pokazała to firma badawcza comScore, informującw swoim raporcie, że co drugi posiadacz smartfona w USA nie pobierajuż żadnych aplikacji mobilnych ze sklepów. Może po prostuwszystko to, czego większości użytkowników faktycznie potrzeba,jest już dziś na smartfonach preinstalowane?

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)