Intel Inside na gwiazdkę: tablety za 100 dolarów, laptopy za 300 dolarów

Intel Inside na gwiazdkę: tablety za 100 dolarów, laptopy za 300 dolarów

17.10.2013 13:49

Dla osób, które planują umieścić na liście gwiazdkowychzakupów tablet, mamy dwie informacje – złą i dobrą. Zła totaka, że jeszcze trudniej będzie znaleźć odpowiedni do ichpotrzeb model. Dobra, to że ceny spadną jeszcze bardziej. BrianKrzanich, dyrektor zarządzający Intela, jest przekonany, żeproducenci sprzętu komputerowego w nadchodzących tygodniach obniżąceny do bezpredecensowych poziomów.Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej Krzanich przedstawiłanalitykom prognozy Intela dotyczące oferty nowych komputerówosobistych i tabletów na sezon gwiazdkowo-noworoczny. Dominującąrolę mają odegrać w niej notebooki z procesorami Bay Trail iekranami dotykowymi, zapewniające niezłą wydajność grafiki inawet o połowę dłuższy czas pracy na baterii niż notebooki zprocesorami poprzedniej generacji. Cena tych komputerów ma wynieśćw Stanach Zjednoczonych 299 dolarów.[img=intelbook]CEO Intela wspomniał także o tabletach z procesorami Atom BayTrail – w cenie 99 dolarów (oczywiście na Androidzie), orazhybrydowych konstrukcjach tabletów-laptopów, mających kosztowaćdo 349 dolarów. Wszystkie te urządzenia mają tchnąć nowe życiew sprzedaż PC, uzmysławiając konsumentom, że jest alternatywa dlaARM-owych tabletów z iOS-em czy Androidem, atrakcyjniejsza cenowo iznacznie wydajniejsza.Dla Microsoftu wieści od Intela to nowina zarówno dobra, jak izła. Dobra, gdyż Intel podkreśla znaczenie ekranów dotykowych, naktóre przecież tak zdecydowanie Redmond postawiło, projektującinterfejs Windows 8/8.1. Zła, gdyż poziom cen narzucony przezzapowiadane przez Intela urządzenia będzie nie do utrzymania dlaurządzeń Surface 2, tak więc mogą one podzielić los swoichprzodków, raczej kiepsko sprzedających się lapletów Surface.Mimo tych optymistycznych deklaracji Krzanicha, sami analitycypozostają wstrzemięźliwi – i nie przekonały ich nawet dobrewyniki finansowe Intela za trzeci kwartał br. Przychód na poziomieok. 13,5 mld dolarów był nieco wyższy, niż spodziewała sięgiełda, firmie udało się przygotować swoje kanały sprzedaży napremierę urządzeń dwa-w-jednym z Windows 8.1, ale mimo to samafirma nie spodziewa się przekroczyć w czwartym kwartale przychoduna poziomie 13,7 mld dolarów, choć giełda chciałaby widziećprzynajmniej 14 mld dolarów.Problem jest bowiem w tym, że znaczącą część przychodówIntela w trzecim kwartale wypracował dział Data Center – wynikisprzedaży sprzętu dla rynku chmur obliczeniowych były lepsze o 40%niż rok temu, pamięci masowych o 20%, zaś superkomputerów (HPC) o27%. Tymczasem zarówno dział komputerów osobistych, jak i działmobilny (other Intel architecture operating segments)odnotowały spadki, odpowiednio o 3,5% i 9,3% rocznie.Jak więc faktycznie rynekzareaguje na kolejny cykl aktualizacji sprzętu PC, wciąż pozostajeniewiadomą. Dyrektor finansowy Intela Stacey Smith przyznał nawet,że choć łańcuch zaopatrzenia nieco zwiększył stany magazynowe(dzięki zainteresowaniu komputerami z procesorami Haswell), to i takpozostają one na najniższych w historii poziomach. Optymizmu analityków nie możeteż budzić fakt, że premiera 14-nanometrowej architekturyBroadwell opóźnia się, i to ze względu na problemy z kontroląjakości. Wraz ze wzrostem gęstości upakowania elementów nakrzemowych waflach, rośnie bowiem liczba fizycznych defektów.Krzanich co prawda stwierdził, że to zjawisko normalne na drodze dooptymalizacji procesu wytwórczego i problemy te zostały przezinżynierów Intela pokonane, ale nie zmienia to faktu, żenajwcześniej 14-nanometrowe Broadwelle pojawią się w przyszłymroku, a może nawet, jeśli wierzyć niekonieczniepewnym źródłom, dopiero w 2015 roku.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)