T‑Mobile - naliczanie dzienne i nocne

T-Mobile

Od 3‑4 miesięcy jestem użytkownikiem internetu bezprzewodowego w T‑Mobile – bluconnect z możliwością pobrania w dzień od 9:00 – 00:00 50GB danych, wraz z nielimitowanymi nocami (pozostały zakres doby).

Do internetu mam podpiętych do 5 komputerów, a więc dane uciekają dość szybko. Czasami same uaktualnienie do gier może zajmować 6GB danych, co na Steam, czy produktach typu MMO ma często miejsce.

Od czasu użytkowania tej usługi, w dalszym stopniu nie została mi wyjaśniona procedura naliczania danych, a przy logowaniu się na I‑BOA mam wyświetlaną łączną ilość pobranych danych w dzień i noc. Ten, fakt powoduje, iż poruszam się w sferze niejasnej, ale czy grząskiej? Odpowiedź na powyższe pytanie postaram się dać poniżej. Najpierw jednak postaram się przedstawić sytuację, tak jasno jak tylko można.

Dzwoniąc na infolinię, dowiedziałem się, iż sumowanie pobranych danych w systemie I‑BOA jest błędne, gdyż nie ma podziału na te które są pobierane w taryfie dziennej i nocnej. Taka sytuacja, powoduje, że użytkownik nie jest wstanie kontrolować siebie samego, jak i usługodawcę, zwłaszcza w sytuacji gdy:

W infolinii uzyskałem informację, że jeżeli rozpoczniemy sesję pobierania danych powiedzmy 10 GB o godzinie 23:59 to musimy się liczyć z tym, że całe te 10 GB danych zostanie naliczone do taryfy dziennej. Dopiero po 3‑4 miesiącach zostałem poinformowany, że w tym przypadku najlepiej jest zresetować połączenie. Analogicznie dopytałem, czy w sytuacji, kiedy to rozpocznę pobierać dane o godzinie 8:59, czy całość idzie do taryfy nocnej? Odpowiedź mnie bardzo rozbawiła, bowiem dowiedziałem się, że nie ma takiej możliwości. O godzinie 9:00 ich wewnętrzny system resetuje połączenie, dlatego to co pobierzemy do godziny 9:00 liczy się do taryfy nocnej, natomiast po 9:00 już nie.

Zadaję sobie pytanie. Skoro system resetuje połączenie o 9:00 to dlaczego nie robi tego o północy? Chcecie poznać odpowiedź? Na infolinii dowiedziałem się, że to wynika z ograniczeń systemu. Hahaha, bardzo śmieszne. To dlaczego nie resetują połączenia o północy? I tu odpowiadam ja, bo było by to dla nich nie opłacalne!

Powyższe bardzo zniekształca obraz kiedy to dane są naliczane do taryfy dziennej, a które nie. Mało tego rodzą się dodatkowe pytania. Jednym z nich może być chociażby, czy mam zsynchronizowany czas z tym który ma usługodawca, ponieważ w tym przypadku, może mieć ogromny wpływ na korzystanie z usługi.

Niestety, to nie wszystko. Tak mocno drążyłem temat, próbując uzyskać informacje jak są naliczane dane, że osoba z którą rozmawiałem postanowiła poradzić się innego działu. Na odpowiedź nie musiałem długo czekać. Dowiedziałem się, że jestem jedną z wielu osób, które zgłaszają zastrzeżenia i prawdopodobnie system ma problemy z naliczaniem i kwalifikowaniem pobieranych danych do konkretnej taryfy!

Tylko, że do tego czasu dokupiłem sobie 2 razy powiększenie danych, a gdy nie było to możliwe wydałem ponad 150 zł na internet na kartę, jako że nie chciałem otwierać kolejnej umowy.

Aha, zapomniałem. Wspomniałem wcześniej, że system sumuje taryfę nocną i dzienną, nie uwzględniając podziału. Na infolinii dowiedziałem się, że w takiej sytuacji powinienem zainstalować zewnętrzne oprogramowanie bankrut.

PS Owa sytuacja jest opisana na podstawie tego co dowiedziałem się z infolinii, niektóre wnioski mogą iść ponadto co jest. Odpowiadając na pytanie czy poruszam się w sferze grząskiej, i nie jasnej odpowiedź jest jednoznaczna i potwierdzająca, ba wydaje mi się, że jest to bagno w które to wszedłem i ciężko będzie wyjść.

Pozdrawiam JanStefan