Linux 3.10 wydany: tylu zmian naraz jeszcze nie było

Linux 3.10 wydany: tylu zmian naraz jeszcze nie było

01.07.2013 15:29, aktualizacja: 02.07.2013 15:28

Wczoraj wieczorem Linus Torvalds zaakceptował wszystkie poprawkiwprowadzone do jądra Linuksa w wersji 3.10. Zrezygnował tym samym zzapowiadanego wcześniej kolejnego kandydata do wydania dla tejwersji, rekordowej pod względem liczby wprowadzonych zmian w kodzie.Dowcipni internauci zauważają, że w tym momencie Linux jest jużbardzo bliski doścignięcia pierwszej naprawdę popularnej wersjiWindows – 3.11.Ponad 660 tysięcy dodanych linii kodu i ponad 390 tys. usuniętychlinii kodu w ciągu – i to wszystko w ciągu dziewięciu tygodni,jakie zajął cykl prac nad tą wersją Linuksa. Wprowadzone w niejzmiany obejmują praktycznie wszystkie podsystemy, ale tym razemnajważniejsze z perspektywy szeregowego użytkownika są łatki związanez pamięcią masową, grafiką i siecią.[img=linuxkernel_opener]W Linuksie 3.10 wprowadzono obsługę bufora bcache.Pozwala on na skonfigurowanie jednego napędu jako bufora drugiegonapędu, tak że np. szybki dysk SSD może działać jako cache dlaznacznie wolniejszego, ale i bardziej pojemnego HDD. Systemoperacyjny sam zadba o to, by często wykorzystywane dane znalazły sięna SSD, a w wolnej chwili przeniesie je z powrotem na dysk twardy. Coistotne, bufor ten jest neutralny względem stosowanego systemuplików, i jak twierdzi jego autor, Ken Overstreet z Google'a, stanowiznakomitą alternatywę dla sprzętowych kontrolerów RAID, zarówno podwzględem szybkości jak i bezpieczeństwa. Nie jest to pierwsze dlaLinuksa rozwiązanie tego typu – w jądrze 3.9 wprowadzonosłużący podobnym celom bufor dm-cache. Za wcześnie jeszcze bystwierdzić, który z tych buforów okaże się lepszym rozwiązaniem. Posiadacze komputerów z układami graficznymi od AMD ucieszą sięzapewne z wzbogacenia sterownika Radeon w jądrze o interfejsy doobsługi sprzętowegodekodera wideo (UVD). Wprowadzono też wsparcie dla jednostekgraficznych w nowych APU z serii Richland i Radeonów HD8000 (Hainan). Ulepszono też sterowniki Intela, dziękiczemu możliwe jest szybsze wyjście ze stanu uśpienia w komputerach zGPU tej firmy, oraz podkręcanie w nich częstotliwości zegara rdzenigraficznych. Starania programistów Google'a zaowocowały wprowadzeniem do stosusieciowego Linuksa wsparcia dla algorytmu TailLoss Probe (TLP), zwiększającego efektywność obsługi utraconychpakietów po zakończeniu transakcji TCP. Pozwala on na skrócenieopóźnień retransmisji o 15% i czasów odpowiedzi HTTP o 6%.Z pozostałych zmian warto wspomnieć o poprawkach dla systemuplików btrfs (który wciąż uznawany jest za eksperymentalny, mimoregularnych deklaracji deweloperów niektórych dystrybucji(szczególnie Fedory), że zostanie w nich ustawiony jako domyślny,zamiast ext4. Tym razem do btrfs wprowadzono bardziej oszczędnąmetodę przechowywania metadanych, prowadząc do zwiększenia wydajnościtego systemu plików. Wprowadzono też zabezpieczenia, chroniącelaptopySamsunga przed uszkodzeniem przy zmianie ustawień UEFI iwprowadzono wsparcie dla kontroli częstotliwości zegarów dlaarchitektury ARM big.LITTLE (połączenia wysokowydajnych ienergochłonnych rdzeni z rdzeniami o mniejszej wydajności, ale iwiększej energooszczędności). Rozwiązano też w 3.10 jeden z problemów wielozadaniowości zwywłaszczaniem, czyli konieczności uruchamiania w regularnychinterwałach procedury, która decyduje o wyborze następnego zadania.Uruchamiający tę procedurę timer działa w Linuksie na poziomie 100czy 1000 przerwań na sekundę – co oczywiście znaczniepogarszało możliwości oszczędzania energii przez CPU w trybieniskiego poboru mocy. Teraz można ustawić timer przerwań oddzielniedla każdego rdzenia CPU, spowalniając go np. do jednego przerwania nasekundę. Pomóc to też może w zastosowaniach High PerformanceComputing, w których proces obliczeniowy był dotąd przerywany tysiącrazy na sekundę bez żadnego powodu. Z kolei standardowy hiperwizorjądra KVM pozwala teraz na uruchamianie zagnieżdżonych maszynwirtualnych (czyli maszyny wirtualnej wewnątrz maszyny wirtualnej),zmniejszono też narzut przy wirtualizacji na procesorach Intela.Oczywiście doszło też wsparcie dla wielu nowych urządzeń, w tym np.portów podczerwieni w komputerach Apple'a.A co najciekawszego pojawić się powinno w Linuksie 3.11? Napierwszy plan wysuwają się dwie nowości: wsparcie wirtualizacji dlaarchitektury ARM64 oraz technologia zswap,wprowadzająca kompresowanie zawartości RAM, by wyeliminowaćprzełączanie stron pamięci.Więcej informacji znaleźć można w serwisie kernelnewbies.org,oraz artykułach w LWN.net.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)