Tym razem to nie falstart. W ramach akcji „Specjalny prezent” na Origin można przypisać do swojego konta grę Mass Effect 2 z 2010 roku. Gra nawet dziś zaskakuje wyrazistymi postaciami i polecam ją każdemu miłośnikowi RPG.
By zdobyć drugą część świetnej serii, wystarczy zalogować się na swoje konto na platformie Electronic Arts, przejść na stronę promocji i skorzystać z zachęcająco pomarańczowego przycisku „Pobierz teraz”. Mass Effect 2 dostępny jest tylko na Windowsa. Gra nie jest nowa i nie ma dużych wymagań sprzętowych.
Za darmo dostępna jest niestety tylko edycja standardowa, ale za to w kilku językach, w tym po polsku, i z kilkoma dodatkami. Warto włączyć ją na chwilę, by posłuchać Sonii Bohosiewicz, która świetnie zagrała Jack, czy Zbigniewa Suszyńskiego, który wcielił się w Mordina Solusa. Zadanie miał niełatwe, bo nie dość, że grał nieczłowieka, to jeszcze śpiewającego. Niestety w tej wersji aktorzy grający Sheparda, niezależnie od płci, wypadli fatalnie.
Wraz z grą, mimo że jest to edycja standardowa, dostaniemy między innymi Miejsce katastrofy Normandii, świetna ścieżka dźwiękowa i film dokumentalny o tworzeniu gry. Wydanie Deluxe wymaga opłaconego Origin Access lub wydania 59,90 zł. Znajdują się w nim DLC, bonusowe przedmioty w grze oraz komiks i artbook.
Mass Effect 2 warto sobie odświeżyć nie tylko dlatego, że zbliża się długi weekend, a gra jest dostępna za darmo. To też świetne zajęcie na czas oczekiwania na Andromedę. Na targach CES można było zobaczyć zwiastun z fragmentem rozgrywki i wydaje mi się, że jest na co czekać.
