Microsoft złożył w Stanach Zjednoczonych interesujący wniosekpatentowy. Dotyczy on pomysłu na podawanie użytkownikom reklam wzamian za punkty kredytowe, które będzie można zamienić na realnepieniądze. Niby nie ma w tym nic nowego, korporacja jednakwprowadza kilka żelaznych zasad dla użytkowników, jeśli cirzeczywiście chcą zarobić. Po pierwsze użytkownik musi być obecny przy komputerze. Raczej dolamusa przejdą aplikacje, które wymagają okresowego klikania wprzycisk i w ten sposób kontrolują obecność odbiorcy reklam -Microsoft ma nowy pomysł. Rozwiązaniem jest kamera, której żywyobraz ma być pierwszym etapem kontroli. Gdy już pewne będzie, żeużytkownik siedzi przed komputerem, pozostaje jeszcze tylkozweryfikować jego wiedzę na temat oglądanych reklam - w postacipytań. Serwis The Inquirer zwraca uwagę, że pomysł może być korzystny dlainstytucji publicznych takich jak szkoły, które płatnymi reklamamimogłyby podreperować swój budżet. Trudno jednak zweryfikować, czytakie rozwiązanie sprawdziłoby się. Póki co wniosek patentowy możnaobejrzeć na stronach amerykańskiego urzędu patentowego.
