Na francuskich uczelniach Wolne Oprogramowanie będzie wyborem priorytetowym

Na francuskich uczelniach Wolne Oprogramowanie będzie wyborem priorytetowym

10.07.2013 11:25, aktualizacja: 10.07.2013 14:10

Czołowi producenci oprogramowania robią co mogą, by pozyskaćwiernych użytkowników jak najwcześniej, zanim jeszcze rozpocznąkarierę zawodową. Wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym…dlatego w ofercie Microsoftu, Adobe, Oracle czy Autodeska nie brakujespecjalnych programów licencyjnych, pozwalających uczelniom nanabywanie komercyjnego software'u w atrakcyjnych cenach, a nawetkorzystanie przez studentów z darmowych kopii. Studenci wyszkoleni nawłasnościowym oprogramowaniu to przecież przyszli decydenci, którzybędą to własnościowe oprogramowanie kupowali w organizacjach, wktórych znajdą pracę. Francuscy deputowani chcą jednak powstrzymaćten proces. Zgromadzenie Narodowe przyjęło właśnie nowelizację ustawyo szkolnictwie wyższym i badaniach naukowych, której zapisyproducentom własnościowego oprogramowania mogą się nie spodobać.Organizacja April od 1996 roku prowadzi działania na rzeczupowszechniania wolnego oprogramowania i otwartych standardów w całymfrancuskojęzycznym świecie. Lobbying jej działaczy doprowadził dosytuacji we Francji bezprecedensowej: w artykule 9. wspomnianejustawy znalazł się zapis (Les logiciels libres sont utilisés enpriorité) nakazujący przyznawać w warunkach akademickichpriorytet wolnemu oprogramowaniu. Oprogramowanie własnościowe byłobywykorzystywane tylko w sytuacji, gdyby nie istniały jego wolnezamienniki.[img=francja-szkola-opener]Podobny zapis znalazł się w ustawie dotyczącej reorganizacjipublicznego szkolnictwa niższych szczebli, tam jednak, dziękistaraniom lobbystów producentów własnościowego oprogramowania, zapisdający priorytet oprogramowaniu wolnemu został skreślony, ze względuna prawne wątpliwości co do możliwości przyznania takiegopriorytetu. Obecny sukces jestwynikiem przygotowanej przez April analizystanu prawnego, wysłanej do członków parlamentu. Po zwycięskim dla Aprilgłosowaniu, Frédéric Couchet, dyrektor wykonawczy organizacji,wyjaśniał, że Wolne Oprogramowanie jest cyfrową inkarnacjąmotto Republiki Francuskiej – „Liberté, égalité,fraternité” (wolność,równość, braterstwo – przyp.red.), dając każdemumożliwość zdobycia wiedzy i zrozumienia (…). Zkolei Jeanne Tadeusz, dyrektor PR April, podziękowała deputowanym zato, że postawili interes społeczeństwa ponad interesemkilku prywatnych firm – gdyż Wolne Oprogramowanie jest sposobemna upewnienie się, że każdy będzie miał dostęp do informacji, auczniowie i studenci nie będą tylko konsumentami cyfrowych dóbr.Aby nowelizacja ustawy weszła w życie,potrzebny jest jeszcze podpis prezydencki, to jednak, w sytuacji gdymieszkańcem Pałacu Elizejskiego jest socjalista (FrançoisHollande), powinno być tylko formalnością. Argumenty przedstawione przez Aprilniewątpliwie są słuszne, trzeba jednak pamiętać, że ogromna liczbaspecjalistycznych aplikacji, potrzebnych w edukacji inżynierów,przyrodników czy medyków, nie ma, i nie będzie raczej miała wolnychodpowiedników. Konsekwencje przyjęcia tej ustawy nie będą więc aż takna tym poziomie edukacji spektakularne, jak mogłyby być na niższychszczeblach szkolnictwa. Czy takie zmiany prawne mogłyby zajść też wPolsce? To niestety mało prawdopodobne – lobbying na rzeczWolnego Oprogramowania jest w naszym kraju niezmiernie słaby, a tematten niemal w ogóle nie pojawia się w dyskusjach o stanie państwa.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)