04.09.2003 15:04
Microsoft powołując się na ochronę praw autorskich, wbudował wpakiet biurowy Office 2003 instrumenty, których celem jestograniczenie dostępu do stworzonych za jego pomocą dokumentów.Użytkownik programu będzie teraz mógł się dowiedzieć, kto i kiedypracował z jego plikami, jakich dokonał zamian. To pierwszy krok wkierunku popularyzacji serwisu udostępniania praw - Windows RightsManagement Services. Pliki stworzone za pomocą pakietu Office 2003 nie będą się otwieraćna starszych wersjach tego programu. Kłopoty będą mieli teżposiadacze programów OpenOffice. To z kolei, zdaniem analitykówutrudni jeszcze bardziej życie producentom konkurencyjnychprogramów biurowych poprzez uniemożliwienie wymiana plików międzynimi.