Opera Software na sprzedaż. Zarobili za mało, by zadowolić giełdę

Opera Software na sprzedaż. Zarobili za mało, by zadowolić giełdę

Opera Software na sprzedaż. Zarobili za mało, by zadowolić giełdę
09.08.2015 20:02

Przyszłość Opery Software znów stoi pod znakiem zapytania.Firma, która kilka lat temu spróbowała się wymyślić na nowo,porzucając swój autorski silnik przeglądarki na rzecz rozwiązańod Google już drugi kwartał z rzędu nie zdołała osiągnąćplanowanych celów finansowych – i jak donosi Reuters, wystawia sięna sprzedaż.

Oficjalne oświadczenie rady nadzorczej norweskiej spółki głosi,że oprócz obniżenia oczekiwanych tegorocznych wyników po tym, jakponownie nie udało się uzyskać planowanych przychodów, rozważanajest sprzedaż całej firmy lub znalezienie innej formy partnerstwa zpotencjalnymi inwestorami. Taką decyzję podjęto w odpowiedzi nastrategiczne zainteresowanie Operą Software wyrażone z wielu stron.Podkreślono, że w poszukiwaniach nabywcy pomogą bankierzy z MorganStanley International oraz ABG Sundal Collier.

Obraz

Problem wynika z tego, że norweska firma zarobiła zbyt mało, byzadowolić swoich inwestorów. W drugim kwartale jej przychody rok doroku wzrosły o 45%, do 146 mln dolarów, podczas gdy analitycyoczekiwali wzrostu na poziomie 51%. Przekładać się to miało nazysk przed opodatkowaniem (EBIDTA) na poziomie 30,6 mln dolarów,tymczasem w rzeczywistości firma zarobiła 29 mln dolarów. Powodemmiały być przede wszystkim słabe wyniki biznesu związanego zreklamami mobilnymi.

Z tego też powodu Opera spodziewa się rocznych przychodów napoziomie 600-618 mln dolarów, podczas gdy wcześniej deklarowała630-650 mln dolarów, a analitycy sugerowali osiągnięcie 642 mlndolarów. Laikom może wydawać się to absurdalne, że rentownafirma, która zdołała znacząco zwiększyć rok do roku swojeprzychody (w 2014 roku Opera zarobiła 481 mln dolarów) może nagleznaleźć się w sytuacji, w której musi szukać kupca – ale takiniestety jest los spółek giełdowych. W lutym tego roku wystarczyłopierwsze ostrzeżenie o mniejszym niż planowano wzroście, bywartość udziałów firmy spadła w ciągu jednego dnia o 44%. Nicdziwnego, że Michael Dell poświęcił tak wiele, by swoją firmęuczynić ponownie prywatną własnością, całkowicie niezależnąod kaprysów giełdy.

Tymczasem Opera oprócz poszukiwania kupca sama też kupuje. Jakpoinformowano, za 139,5 mln dolarów (z tego 29,5 mln w gotówce, zaśpozostałą kwotę jako kwota wypłacona z przyszłych wyników)kupiła południowoamerykańską firmę Bemobi, zajmującą sięsprzedażą subskrypcji na mobilne aplikacje i gry.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)