Pale Moon idzie własną drogą: Goanna zastąpi silnik Gecko

Pale Moon idzie własną drogą: Goanna zastąpi silnik Gecko

Pale Moon idzie własną drogą: Goanna zastąpi silnik Gecko
Redakcja
23.06.2015 13:53

Zbliżająca się nowa wersja przeglądarki Pale Moon będzie nie tylko aktualizacją, ale kompletną rewolucją. Jej twórcy zdecydowali, że czas najwyższy wprowadzić poważne zmiany nie tylko w ustawieniach, ale również w silniku wyświetlającym i renderującym strony. Właśnie narodziła się Goanna, fork silnika Gecko stosowanego w Firefoksie. Głównym celem jest zakończenie zamieszania, jakie ma obecnie miejsce. Mozilla od jakiegoś czasu utożsamia wersję Gecko z aktualną wersję Firefoksa, co powoduje pewne problemy: po pierwsze, oznaczenia silnika niewiele mówią o realnych zmianach w nim wprowadzanych, po drugie natomiast, w przypadku klonów takich jak Pale Moon (obecnie oznaczony numerem wersji 25.5.0) mogą sugerować, że przeglądarka korzysta z przestarzałego silnika renderującego. To nie jest natomiast prawda. W efekcie zdecydowano się na stworzenie zbliżonego do oryginału forka o nazwie Goanna, co ma dać znacznie większą elastyczność.

Nowy silnik ma być zgodny ze standardami związanymi z HTML i CSS, pozwoli także na wykorzystywanie elementów, które są dopiero testowane. Wszystkie identyfikatory silnika Gecko występujące w kodzie zostaną zamieniona na Goanna, zmiana nazwy wynika również z tego, że „Gecko” jest zarejestrowanym znakiem towarowym, a przecież kod twórców Pale Moona już teraz znacznie odbiega od tego, co tworzy Mozilla – kiedyś mogłoby się to skończyć procesem, zmiana jest więc po prostu konieczna. Autorzy postanowili również zresetować numer wersji: zaczną od wydania 1.0 i będą je zmieniać zupełnie niezależnie od tego, co zajdzie w oryginalnej przeglądarce i jej silniku.

Obraz

Przeglądarka zachowa niektóre odpowiedniki oznaczeń Gecko, przynajmniej na pewien czas, aby zapewnić kompatybilność z oprogramowaniem firm trzecich. Ciągle będą do nich dostarczane poprawki bezpieczeństwa i stabilności, ale najważniejszym elementem stanie się nowy silnik – w jego przypadku autorzy chcą położyć największy nacisk na ulepszenia i dodatki, które pozwolą przeglądarce działać jeszcze lepiej. Wszystko to ma być względnie transparentne dla użytkownika, rozszerzenia mają cały czas działać, nawet jeżeli ich kompatybilność bazuje na oznaczeniu wersji platformy.

Jak na razie zmiany są podyktowane głównie aspektami organizacyjnymi, ale stworzenie osobnego silnika w dalszej perspektywie może przynieść znacznie większe efekty. Twórcy Pale Moona idą swoją drogą, tworzą szybszą odmianę Firefoksa, do tego dostosowaną do użytkowników o nieco innych wymaganiach (dlatego nie zdecydowali się na m.in. wdrożenie interfejsu Australis). Niewykluczone, że Gecko zostanie przez nich znacznie ulepszony i odchudzony – w 2013 roku w podobny sposób postąpiło Google, które stworzyło fork komponentu WebCore z silnika WebKit. Tak powstał Blink, który obecnie jest wykorzystywany w m.in. Chrome i Operze.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)