Prawnik zataja informacje o ugodach z użytkownikami BitTorrenta

Prawnik zataja informacje o ugodach z użytkownikami BitTorrenta

06.09.2011 13:48, aktualizacja: 06.09.2011 15:02

W Stanach Zjednoczonych toczy się obecnie wiele spraw przeciwko użytkownikom sieci peer-to-peer, ale uwaga mediów zwrócona jest ostatnio na pozew producenta filmów dla dorosłych On The Cheap przeciwko grupie 5011 użytkowników sieci BitTorrent.

Sprawa rozpoczęła się w zeszłym roku w północnym regionie Kalifornii, mimo że zarówno skarżąca firma jak i kancelaria prawnicza mają siedziby w regionie południowym. Ira M. Siegel użyła dowodów zgromadzonych przez Copyright Enforcement Group aby „obronić” jedną z produkcji filmowych wytwórni On The Cheap. Ponieważ istnieje podejrzenie, że sprawa ma charakter typowo trolingowy i jej celem jest jedynie wyłudzenie pieniędzy od oskarżonych użytkowników sieci peer-to-peer, w obronie pomaga Electronic Frontier Foundation.

Przypuszczenie, że cała sprawa ma na celu jedynie wyłudzenie pieniędzy, ma również sędzia Bernard Zimmerman. Kolejny problem stanowi określenie jurysdykcji, gdyż oskarżeni użytkownicy pochodzą z różnych stanów. Na posiedzeniu, które miało miejsce pod koniec sierpnia, sędzia wyraził niezadowolenie spowodowane również brakiem postępu w sprawie, na co Siegel odpowiedział mieszaniem z błotem EFF. Fundacja została oskarżona między innymi o próbę uwolnienia ludzi od tyranii płacenia za treść. Posiedzenie zakończyło się nakazem dostarczenia informacji o zawartych już wcześniej 68 ugodach, wymaganiach określonych przez Siegela, dystrybucji filmu i umowy angażującej CEG do zbierania dowodów.

Siegel miał dostarczyć wymagane dokumenty do końca sierpnia. Prawnik nie dość, że się spóźnił (zapewne celowo), to jeszcze nie dołączył dokumentów zawierających informacje o wysokości otrzymanych już na mocy ugody z 68 osobami rekompensat. Co więcej, prawnik zaatakował przed sądem jednego z bloggerów z serwisu Fight Copyright Trolls, który opisał sprawę. Zdawać się może, że sprawa nie obrała najlepszego dla wytwórni toru. Ale pojawiają się komentarze w sprawie, że być może podpisanych 68 ugód jest już „zwycięstwem” dla On The Cheap, a tym samym ujawnienie korzyści finansowych osiągniętych z pozwu byłoby mniej korzystne finansowo, niż porzucenie sprawy. Tłumaczyłoby to co prawda niechęć Siegela do podzielenia się informacjami wymaganymi przez sędziego Zimmermana, ale z drugiej rozwiałoby prawdopodobnie jakiekolwiek wątpliwości na temat intencji wytwórni, której wyraźnie bardziej niż na sprawiedliwości, zależy na kilku łatwo zarobionych dolarach.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)