Producenci SSD szukają oszczędności: nie tylko Kingston zmienia podzespoły na gorsze

Producenci SSD szukają oszczędności: nie tylko Kingston zmienia podzespoły na gorsze

16.06.2014 08:29, aktualizacja: 16.06.2014 11:57

W marcu tego roku ostrzegaliśmyprzed tanimi dyskami półprzewodnikowymi Kingstona, a konkretniemodelem SSDNow V300, zbierającym jeszcze w zeszłym roku bardzodobre recenzje. W pewnym momencie producent zmienił jegospecyfikację sprzętową (znacznie pogarszając przez to osiągi),nie zmieniając przy tym nazwy modelu. Niestety, wygląda na to, żeprzykład Kingstona zainspirował do naśladownictwa innych z tejbranży.

Ceny dysków półprzewodnikowych spadają z miesiąca na miesiąc.Jeszcze rok temu napędy Intela pojemności 240 GB można było kupićza ok. 820 zł, dzisiaj te same modele znajdziemy już w cenie ok.620 zł, nie mówiąc już o całej gamie tanich napędów o tejpojemności, sprzedawanych w cenie poniżej 400 zł. Wyścig cenowy,w którym uczestniczą oprócz najbardziej znanych producentów takżedziesiątki innych, mniej znanych firm z Chin, Tajwanu, Korei, USAczy Europy doprowadził do sytuacji, w której uzyskanie zwrotu zdotychczasowych inwestycji jest coraz trudniejsze – a tu pojawiasię konieczność wprowadzania nowych rozwiązań, takich jakV-NAND,by nie dać się wyprzedzić konkurencji.

Obraz

Jak pisaliśmy, Kingston został przyłapany na modyfikowaniuspecyfikacji sprzętowej dostępnego na rynku modelu po tym, jak jużwszyscy opublikowali jego recenzje. W dobrze przyjętym przezrecenzentów modelu V300 zastąpiono synchroniczne pamięci NANDpamięciami asynchronicznymi, w których operacje zapisu/odczytuprzebiegają znacznie (w niektórych testach nawet trzykrotnie)wolniej.

Producent tłumaczył decyzję o zmianie pamięci strategicznąkoniecznością zapewnienia ciągłości dostaw na rynek,rozbawiając swoich recenzentówdeklaracją, że jeśli napędy z asynchronicznymi układami pamięcizostaną przetestowane za pomocą ATTO Benchmarka, to uzyskane wynikidorównają (a nawet przekroczą) oficjalnie podawanym dla tegomodelu wynikom, tj. 450 MB/s. Sęk w tym, że ATTO Benchmark niewielema wspólnego z jakimkolwiek realnym obciążeniem roboczym.Pośrednio się do tego przyznał sam Kingston, publikującmateriały,z których wynika, że w teście PCMark 8 Storage Bandwith, wersjasynchroniczna napędu uzyskała ponad 172 pkt, podczas gdyasynchroniczna raptem 108 pkt.

Kingston nie był pierwszy –takich zakulisowych modyfikacji miało dopuścić się wcześniej OCZTechnology, zmieniając w jednym z modeli rodzaj użytej pamięcitak, że zmniejszyła się ilość realnie dostępnego dlaużytkownika miejsca. Nie był jednak ostatni. Na łamach serwisuTweaktown.com pojawiły się informacjeo takich samych działaniach amerykańskiej firmy PNYTechnologies. Jej dyski półprzewodnikowe Optima240GB, które oficjalnie powinny zawierać kontroler SiliconMotion, okazały się zawierać znacznie tańszy kontroler SandForce,z innym, niezgodnym z dostępnymi aktualizacjami firmware.

W tym wypadku tłumaczenie firmybyło jeszcze zabawniejsze – producent przyznał się, że stosujeinne niż deklarowane kontrolery, ale *tylko wtedy, jeślispełnią one minimalne deklarowane poziomy wydajności. *Byużytkownik nie poczuł się jednak zrobiony w przysłowiową„trąbę”, PNY deklaruje te poziomy wydajności w nad wyrazoszczędny sposób: wiemy jedynie, że dysk SSD Optima osiąga do 60tys. IOPS (według wewnętrznych testów producenta, przeprowadzonychza pomocą narzędzia IOMeter). Mimo więc, że z wpisu w Tweaktownmożemy się dowiedzieć, że z wydajnością napędu jest coś nietak, to niczego producentowi udowodnić nie można – IOMeter możnaskonfigurować na tyle różnych sposobów, że wynik 60 tys. IOPSniczego nie mówi.

Napędy SSD od PNY bywajądostępne na polskim rynku, i to w całkiem atrakcyjnych cenach.Jeśli zdarzy się Wam taki napęd kupić, polecamy sprawdzić, czyjest on faktycznie zgodny ze swoją specyfikacją, bo być możedorównuje jej tylko w jednym, konkretnym teście producenta,skazując użytkownika na znacznie gorsze osiągi w realnychobciążeniach roboczych. To zresztą tyczy się nie tylko PNY –kto wie, który jeszcze z producentów uzna, że takie sprzętowemodyfikacje to świetny pomysł na uzyskanie lepszego wskaźnikazwrotu z inwestycji.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (70)