Nowy szef RIAA informuje o kolejnych sukcesach. Dzięki zablokowaniu LimeWire organizacji udało się zadać poważny cios internetowemu piractwu.
W RIAA zmiana warty. Dotychczasowy szef organizacji, Mitch Bainwol, żegna się z pracownikami, a jego miejsce od pierwszego września ma zająć Cary Sherman. Z tej okazji RIAA postanowił pochwalić się sukcesami, głównie w walce z LimeWire, ale nie tylko. Zdaniem Shermana zamknięcie LimeWire przyniosło różnicę na naszym rynku. Dzięki blokadzie popularnego programu sprzedaż muzyki poprawiła się już pod koniec 2010 roku. Podobnego zdania jest ustępujący ze stanowiska Bainwol. Według niego w maju tego roku liczba Amerykanów zaangażowanych w piractwo spadłą do 24 mln, co stanowi 24% mniej niż w 2010.
Sprzedaż muzyki w Internecie natomiast wzrosła - niemal o 20%, podczas gdy fizycznych nośników spadła o 5%. Zdaniem szefów RIAA jest to dowód na to, że działania organizacji przynoszą efekty, a walka z piractwem przyczynia się do wzrostu sprzedaży legalnych materiałów. Organizacja będzie teraz pracować nad lepszymi relacjami z dostawcami Internetu. Zdaniem Shermana większość piratów w Sieci działa okazjonalnie, a najlepszą metodą jest przypominanie im, że żadna działalność w Internecie nie jest anonimowa. Na przykład poprzez wysyłanie listów z ostrzeżeniami osobom naruszającym prawo.
