Amerykańska organizacja RIAA, znana z procesów o łamanie prawautorskich została ostatnio pozwana do sądu przez mieszkankę stanuOregon. Oskarżenie dotyczy sposobu, w jaki RIAA prowadziłapostępowanie w jej sprawie. Prócz RIAA, pozwana została także firmaMediaSentry. Tanya Andersen jest niepełnosprawną, samotną matką, która razem zcórką została przez RIAA oskarżona o nielegalną wymianę plików.Andersen odrzuciła zarzuty, twierdząc, że jest całkowicie niewinnai jednocześnie poprosiła o sprawdzenie jej komputera. RIAA niezgodziła się na tą propozycję, przekazała sprawę do sądu,twierdząc, że posiada dokładne informacje na temat łamania przeznią praw autorskich. Decyzją sądu RIAA sprawdziła komputer, ale nie znalazła żadnychdowodów, ale mimo to nadal domagała się odszkodowania. Dodatkowo,Andersen twierdzi, że organizacja RIAA dążyła do tego, aby jejcórka zeznawała przed sądem, podobno pracownicy organizacjidzwonili do szkoły podszywając się pod babcię dziecka. Prócz RIAA, Andersen oskarża także firmę MediaSentry, która wedługniej używa nielegalnych metod podczas pozyskiwania danych o osobachłamiących prawa autorskie. Jeśli Andersen wygra tą sprawę toprawdopodobnie zapoczątkuje masowe pozwy innych pokrzywdzonychprzez RIAA.
