Blog (5)
Komentarze (249)
Recenzje (0)
@Rower1985Ambicja laika – Asembler

Ambicja laika – Asembler

26.07.2015 20:32

Czasy, w których zacząłem pisać pierwsze programiki sięgają jeszcze Basic'a za czasów Commodore 64, potem zacząłem „dłubać” w Pascalu. Były to programiki pisane dla siebie, do nauki czegoś nowego – ogólnie mówiąc, dla własnej satysfakcji i chęci poszerzenia swojej wiedzy. Po kilku latach poszedłem na studia i tam doszło jeszcze C, C++, Java, C#, PHP/JavaScript. O ile samo C jeszcze mi podchodziło, to pozostałe języki przyprawiały mnie o mdłości – od pękałem te języki, ale przeszło to bez żadnego echa. Teraz w okresie między III a IV rokiem studiów postanowiłem sobie cel – naukę asemblera. Decyzję podjąłem z powodów:

  • Uczelnie na silę wpychają naukę (moim zdaniem, niepotrzebnie) języków C# i Java, poświęcając na naukę po 2 semestry. Moim zdaniem każdy student powinien mieć możliwość wyboru języka. Jako podstawowy język mieliśmy właśnie C, ale był to tylko 1 semestr. Moim zdaniem na język C powinno przeznaczyć znacznie więcej czasu na naukę, niż 1 semestr.
  • Chciałem odróżnić się czymś od innych. Niemal wszyscy piszą projekty i programy w tym C#, a jeszcze inni pieją z zachwytu na temat PHP, gdzie poza nim nie widzą nic innego.
  • Zainspirował mnie artykuł o systemie napisanym w Asemblerze - Przedstawiony w tym projekcie "minimalizm sprzętowy" oraz, że zawsze byłem przeciwnikiem wszelakich zamulających „kobył” , to znalazłem pretekst do podjęcia nauki Asemblera.
  • Spróbować czegoś nowego z własnej nieprzymusowej woli - być może mi się to do czegoś przyda w przyszłości.
561240

Przed pierwszym „Hello World”

Dobra – postawiłem sobie jakiś cel i co dalej? Pomimo, iż nie miałem absolutnie żadnej wiedzy o asemblerze, to miałem „jakąś” tam wiedzę na temat działania komputera, architektur, arytmetyki komputerowej, więc ta wiedza przyda się na 100%. Pomyślałem, że to nie wystarczy, więc zaczęło się „googlowanie”. Zacząłem szukać po necie jakiś kursów, tutoriali, wykładów i innych materiałów – po chwili wyszukiwania - oprócz tradycyjnych tutoriali natrafiłem na bardzo dobry videotutorial autorstwa GynvaelColdwind'a, gdzie „łopatologiczne” przedstawia poszczególne zagadnienia z języka jak i zasady działania poszczególnych elementów architektury. Naprawdę bardzo cenne źródło wiedzy dla osób zaczynające naukę asemblera.

Po obejrzeniu wszystkich filmików od "deski" do "deski", zaciągnąłem polecane przez autora manuale Intela i inne przydatne rzeczy. Następnie zacząłem rozglądać się za odpowiednim kompilatorem i IDE.

Jako kompilator wybrałem NASM'a, ale z IDE już tak łatwo nie było, bo tego typu narzędzi dla asemblera nie ma za wiele. Po przeszukaniu zasobów google'a i ściągnięciu kilku środowisk, mój wybór padł na narzędzie SASM.

SASM IDE – kilka słów o środowisku programistycznym

SASM IDE to OpenSource'owe środowisko programistyczne asemblera z wbudowanymi kompilatorami NASM, SASM, TASM, GAS. Posiada również wbudowanego linkera oraz prosty debugger i bibliotekę I/O. Sam edytor nie jest jakoś zaawansowany – posiada kolorowanie składni a  liczba opcji jest ograniczona do podstawowych. Także narzędzie jest przyjazne dla początkujących, bo wszystko jest gotowe do pracy i nie trzeba bawić w kompilowanie i linkowanie przy pomocy linii komend w konsoli – jak to jest w przypadku „gołych” kompilatorów. Niestety program domyślnie zapisuje plik wykonywalny SASMProg i *.OBJ w katalogu Temp w profilu użytkownika. Być może, można to zmienić w ustawieniach kompilatora/linkera/IDE, ale nie bawiłem się w ustawianie ścieżek. Wszak wyniki działania napisanego programu dostaje bezpośrednio w IDE, więc do samej nauki języka mi to wystarczy.

ScreenShoty:

561248
127084
127085
127086
127087

Plusy:

  • Łatwy i prosty edytor z kolorowaniem składni
  • Zawiera podstawowe narzędzia do zaczęcia „zabawy” z asemblerem
  • Wprowadzanie danych i wyniki działania programu są widoczne z poziomu IDE
  • Lekki i darmowy

Minusy:

  • Domyślny zapis plików wykonywalnych w systemowym katalogu użytkownika
  • Przydałby się wbudowany kalkulator systemów liczbowych oraz bardziej rozbudowany help.
  • Brak polskiej wersji językowej

Link do programu jest dostępny na : Githubie

Podsumowanie

Napisałem już kilka bardzo prościutkich programów i wysunąłem wniosek – Asembler nie jest aż takim trudnym językiem jakim go malują. Być może w przyszłości napotkam na różne problemy, ale na razie nie myślę o tym. Nie zniechęciłem się jeszcze do tego niedocenianego języka oraz mam nadzieje, że ta wiedza może mi się do czegoś przydać. Życie to wszystko zweryfikuje.

Ps. Jeśli znacie jakieś inne fajne proste IDE dla początkującego (najlepiej pod NASMA), to dajcie znać w komentarzach.

Na koniec mała dygresja – wiem, że w dzisiejszych czasach oraz kolejnych „Giga-cyferkach” liczy się szybkość realizacji projektów oraz żeby to było napisane jak najtaniej, a nie szybkość działania, pochłaniane zasoby sprzętowe i optymalizacja. Kiedyś człowiek poleciał na Księżyc z komputerem z możliwościami kalkulatora. Dzisiaj powiadomienie z FB zajmuje więcej zasobów...więc wnioski mi się nasuwają same.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)