Satya Nadella swoje, a Cortana swoje. Rozpoznawanie mowy wciąż zbyt zawodne?

Satya Nadella swoje, a Cortana swoje. Rozpoznawanie mowy wciąż zbyt zawodne?

Satya Nadella swoje, a Cortana swoje. Rozpoznawanie mowy wciąż zbyt zawodne?
17.09.2015 15:00, aktualizacja: 17.09.2015 15:22

Nie tego chyba szef Microsoftu Satya Nadella spodziewał się odcyfrowej asystentki Cortany, gdy wywołał ją podczas demonstracjimożliwości interfejsu głosowego w Windows 10 i jego integracji znarzędziami biznesowymi firmy Salesforce. Historia, jaka wydarzyłasię podczas tegorocznej konferencji Dreamforce może wydawać siępo prostu śmieszna, ale zmusza nas też do zastanowienia się, naile w ogóle sensowne jest sterowanie komputerów głosem?

To prawda, Satya Nadella nie jest tzw. native speakerem językaangielskiego. Jego ojczysta mowa to telugu, dominujący językindyjskiego stanu Andhra Pradesh, z którego szef Microsoftupochodzi. Dziś jednak jego angielskiej mowie nie można nic zarzucić, iwydawałoby się, że cyfrowa asystentka Cortana, kalibrowana przedewszystkim z myślą o języku angielskim, powinna nie mieć problemówz rozpoznaniem słów Nadelli.

W trakcie swojego wystąpienia Nadella, przedstawiając działanienarzędzi klasy Business Analytics na Windows 10, w pewnym momenciewydał Cortanie polecenie: „Show me my most at-risk opportunities”(„pokaż mi moje okazje z grupy najwyższego ryzyka”). Cortanazareagowała natychmiastowo… otwierając stronę wyszukiwarki Bingz frazą „Show me to buy milk at this opportunity” („Pokaż mi,aby kupić mleko na tę okazję”). W poniższym filmie wszystko to zaczyna się od 10m 37s.

Wśród rozbawionego tłumu, wyraźnie zakłopotany Nadellapróbował ponownie, wydając to samo polecenie. Tym razem jednakCortana odpowiedziała: „OK, starting Reminders” („OK,uruchamiam przypomnienia”). Do trzech razy sztuka, prawda? Jednaktego, co za trzecim razem Cortana odpowiedziała, tego się niedowiedzieliśmy, gdyż Nadella szybko interfejs cyfrowej asystentkizamknął, przyznając, że to nie zadziała – i kontynuowałprezentację już za pomocą tradycyjnego interfejsu użytkownika.

Zdaniem Microsoftu, już niebawem Cortana ma stać się jedną zpodstawowych metod komunikacji użytkowników z ich urządzeniami,nie tylko na komputerach osobistych, ale też na smartfonach zWindows 10, a nawet w samochodach, gdzie miałaby pozwolić kierowcomna sterowanie licznymi funkcjami pojazdu bez odrywania rąk odkierownicy. Jeśli jednak jej działanie nawet w języku angielskimwypada tak, jak podczas prezentacji, to czego mogliby spodziewać sięmówiący w językach, którym Microsoft poświęcił mniej uwagi?

Do w pełni sprawnej werbalnej komunikacji człowieka i maszynynajwyraźniej droga jest wciąż daleka; Microsoft mógł o tym sięprzekonać nie pierwszy raz. Podobnie było z pierwszymi próbamiprzekładu za pomocą Skype Translatora z angielskiego na mandaryński– niewinne słowa fotografa, który został zaproszony do wzięciaudziału w nagraniu chińskiej reklamówki Skype, „It's nice totalk to you” („Miło z tobą rozmawiać”) zostały przełożonena dość kłopotliwy wulgaryzm, oznaczający mniej więcej, żemówiącemu miło było kopulować ze swoim rozmówcą. Na szczęściedla Satyi Nadelli, Cortana najwyraźniej wulgaryzmów nie znała.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)