Niebawem firma Sony ogłosi wyniki finansowe za ostatni rok. Według zweryfikowanych oczekiwań spodziewane są duże straty - nawet 3,1 mld dolarów.
Katastrofa w Japonii, a także kłopoty z siecią PSN i Qriocity odcisnęły swoje piętno na finansach Sony. Firma przygotowuje się właśnie do ogłoszenia wyników finansowych za ostatni rok obrachunkowy. Jeszcze w lutym spodziewano się, że Sony jest w dobrej kondycji i zarobi około 850 mln dolarów. Plany spaliły na panewce z powodu tegorocznego trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii, a także problemów z PSN i Qriocity. Katastrofa, która zniszczyła dużą część infrastruktury firmy, a także odbiła się mocno na produkcji sprzętu, może kosztować Sony około 3,1 mld dolarów.
Sony spodziewa się też, że z powodu blokady PSN i Qriocity straci około 179 mln dolarów. Usługi firmy Sony zostały zablokowane po tym jak okazało się, że nieznani cyberprzestępcy dokonali na nie dwóch ataków. To nie koniec złych wiadomości. Firma nie wliczyła w te straty ewentualnych kosztów poniesionych na skutek pozwów sądowych. Sony będzie miał również problemy z władzami, które chcą sprawdzić, czy zabezpieczenia serwerów firmy były wystarczające. Jak informowaliśmy na początku miesiąca, jeden z ekspertów do spraw bezpieczeństwa zeznał, że Sony korzystał z przestarzałych wydań Apache, które na dodatek często nie posiadały firewalla. Jak dotąd nie wykryto jeszcze sprawców ataków, zaś zarzuty firmy Sony wobec grupy Anonymous nie zostały potwierdzone.
