SoundCloud zmienia oblicze, dociera już do 180 milionów słuchaczy

Przy poszukiwaniu ciekawej muzyki lub w ramach promocji własnych dzieł nie sposób nie trafić na SoundCloud. Serwis działa od 2007 roku i z czasem udało mu się popularnością wyprzedzić MySpace, który przecież królował jako platforma umożliwiająca publikację nagrań i komunikację ze słuchaczami. Twórcy platformy mówią, że miał to być taki Flickr, tylko dla utworów muzycznych. W 2010 roku usługa miała milion zarejestrowanych użytkowników, w 2011 już 5 milionów, 23 stycznia 2012 mogła pochwalić się aż 10 milionami. Co minutę udostępnia się tam kolejne 10 godzin muzyki, która dociera w sumie do 180 milionów użytkowników (nie trzeba się rejestrować aby słuchać).

W maju opracowana została nowa wersja serwisu — Next SoundCloud — która od dziś trafia już do wszystkich. W czwartek pojawić się mają także nowe aplikacje dla iOS i Androida, które pozwolą skorzystać z niektórych nowości również „w biegu”.

Zmiany obejmują bardziej wyrazistą szatę graficzną oraz zmiany w obsłudze nagrywania, w odtwarzaczu i funkcjach społecznościowych. Nie wszyscy będą zadowoleni z tego, że strona profilu użytkownika przypomina Facebooka, co budzi nie zawsze miłe skojarzenia. Logowanie i odnajdywanie znajomych również ma możliwość korzystania z danych największego portalu społecznościowego. Mechanizm odpowiedzialny za polecanie i wyszukiwanie został „podkręcony” i ma zachęcać do śledzenia aktywności innych użytkowników, a jako zapewniającą użytkownikom szersze możliwości poznawania nowej muzyki autorzy platformy wychwalają możliwość odtwarzania muzyki bez przerwy, nawet podczas przemieszczania się. Warto też zajrzeć na stronę Explore, gdzie znajdziemy punkt zaczepienia do dalszej wyprawy w świat dźwięków.