Google na wszelkie sposoby stara się przyśpieszyć dostęp do wyszukiwarki. Jedną z propozycji było uruchomienie pozbawionego kropki adresu w domenie .search, ale kilka dni temu ICANN nie wyraziło na to zgody i pomysł spalił na panewce. Dlatego koncern postanowił podejść do problemu z innej strony — wkrótce niektórzy użytkownicy stabilnej wersji Chrome po otwarciu nowej karty zobaczą zintegrowaną wyszukiwarkę. Mimo że omniboks pozwala szukać informacji, wiele osób wciąż używa go do wpisania adresu ulubionej wyszukiwarki. Chcemy im pomóc zaoszczędzić nieco czasu — tłumaczy Google.
Pomysł nie jest nowy, bo koncern już od grudnia ubiegłego roku eksperymentuje z wyświetlaniem wyszukiwarki w pustej karcie. Dotychczas jednak była to funkcja zarezerwowana dla przeglądarki w wersji Developer lub Beta. Teraz natomiast z jej dobrodziejstw skorzysta także wąskie grono użytkowników stabilnej wersji Chrome dla Windows, Maków i Chromebooków, którzy ustawili Google jako domyślną wyszukiwarkę. Niewykluczone, że w przyszłości będzie można podmienić ją na Bing czy Yahoo, o ile ich twórcy skorzystają z Embedded Search API.
Google zaznaczyło, że prace nad zintegrowaniem wyszukiwarki z nową kartą w Chrome wciąż trwają. Nie wiadomo, kiedy funkcja ta zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom przeglądarki.
