Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast

W momencie premiery strzelanki Dark Forces mało kto chyba się spodziewał, że jej główny bohater Kyle Katarn doczeka się całej serii gier, a do tego zacznie władać mocami Jedi. Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast to kolejna część sagi o wyczynach dzielnego rycerza, który karierę zaczynał w armii imperialnej. W chwilach zwątpienia heros wyrzekł się specjalnych zdolności. Ich odzyskiwanie napędza tutaj fabułę.

Niestety postać główna nigdy nie trafiła na ekrany kin, chociaż w cyfrowym świecie miała styczność z Lukiem Skywalkerem czy Lando Carlissianem. Łączyli siły, aby pokonać pewnego mrocznego mistrza, zaś wątek podszyty jest tragedią osobista, motywującą herosa do działania. Przy okazji jest to też wymówką do zbliżania się do ciemnej strony mocy... Silnik z Quake III Arena świetnie podkreślił czar Star Wars.

Rozgrywka prowadzona może być w trybie FPP, kiedy strzelamy z różnorakich broni do wrogów. Wybranie miecza świetlnego automatycznie zmieni rzut na ujęcie na plecy bohatera, kręcącego świetlistym ostrzem młynki w powietrzu, parującego ciosy złych Jedi oraz przypuszczającego ataki z powietrza. Wpleciono w to moce, z uleczaniem, przyśpieszaniem, przyciąganiem oraz odpychaniem na czele. Jest też tryb multiplayer.

Wersja testowa oferuje do rozegrania cały poziom stworzony wyłącznie na jej potrzeby, z broniami, mieczem świetlnym i pakietem mocy do wykorzystania. Daje dużo frajdy.