Klient Steam dla Linuksa zrobił sporo zamieszania na początku roku i zdobył spora popularność. Szczyt przeżywał w lutym, kiedy to na Linuksie grało 2,01% aktywnych użytkowników Steam. Od tamtej pory jednak zainteresowanie platformą spada. Według ostatnich wyników Steam Hardware & Software Survey w maju na Ubuntu i Mincie grało zaledwie 1,38% korzystających z platformy, do czego należy doliczyć ułamek procenta, który trafił do kategorii „inne” razem z OS X.
Nie należy jeszcze wieszczyć rychłego upadku Steam dla Linuksa. Spadek popularności to raczej stabilizowanie się zainteresowania klientem platformy. Sporo osób go przetestowało, a na stałe korzystać z niego będą tylko ci, którym naprawdę odpowiada. Kolejnym problemem, tak dla użytkowników Linuksa, jak i OS X, jest dostępność gier. Aby zagrać w większość tytułów, w tym w te najpopularniejsza (a wielu użytkowników Steam już je posiada), trzeba jednak uruchomić Windows…
Przy okazji można przyjrzeć się pozostałym statystykom. Użytkownicy Steam najczęściej wybierają Windows 7 64-bit (55,40%), procesory Intela (73,40%) i karty graficzne NVIDII, warto też zwrócić uwagę na wzrost popularności układów Intela w tej dziedzinie. Przy analizie danych należy wziąć pod uwagę, że udział w ankiecie jest opcjonalny i może nie reprezentować dokładnie liczby użytkowników z wybranych grup.
