Dwa miesiące temu na terenie akademików PolitechnikiKoszalińskiej miała miejsce akcjaantypiracka, której skutkiem było zabezpieczenie 60 dyskówtwardych, teraz studenci domagają się ich zwrotu. Podczas akcji studentom obiecano, że dostaną kopie danych zawartychna dyskach, niestety nie wywiązano się z tych zapowiedzi. Dlaniektórych osób niemożność dostępu do prywatnych danych była natyle uciążliwa, że spowodowała konieczność opóźnienia terminówobron prac dyplomowych. Młodzi ludzie, oburzeni takim traktowaniemurządzili wczoraj pod koszalińskim ratuszem pikietę, podczas którejdomagali się zwrotu dysków. Tymczasem, według Policji, studenci mieli możliwość uzyskania tychdanych, ale po prostu nie wystąpili o to. Według RyszardaGąsiorowskiego, rzecznika Prokuratury Okręgowej, biegłysprawdza teraz dyski. Wcześniej studenci mieli czas, by starać sięo kopie. Komendant policji oraz prokurator rejonowy przekazaliinformację władzom uczelni, by studenci zgłaszali sięniezwłocznie.
