Szyfrowanie w MEGA zbyt skuteczne dla PayPala, Amerykanie zablokowali płatności za wirtualny dysk

Szyfrowanie w MEGA zbyt skuteczne dla PayPala, Amerykanie zablokowali płatności za wirtualny dysk

Szyfrowanie w MEGA zbyt skuteczne dla PayPala, Amerykanie zablokowali płatności za wirtualny dysk
01.03.2015 12:25, aktualizacja: 02.03.2015 13:28

Wirtualny dysk MEGA zdobył duże uznanie wśród internautów.Już ponad 15 milionów zarejestrowanych użytkowników z 200 krajówprzechowuje swoje pliki w bezpiecznej, szyfrowanej chmurze,umożliwiającej łatwe (niektórzy powiedzieliby zbyt łatwe)udostępnianie ich innym zainteresowanym. W czasie, gdy słynneniegdyś Rapidshare zwija swój interes, a wirtualne dyski Google,Microsoftu i innych im podobnych firm nie zapewniają żadnejprywatności danych, stworzona przez Kima Dotcoma usługa, z jejunikatowym modelem bezpieczeństwa, stała się dla amerykańskichorganizacji chroniących prawa autorskie jednym z największychwrogów. Choć organizacje te obecnie nie mogą przebywającemu wNowej Zelandii Dotcomowi nic zrobić, znalazły sposób, by uderzyćgo tam, gdzie najbardziej zaboli – w pieniądze.

Dla obrońców praw autorskich, organów ścigania i wszystkichtych, którym nie podoba się sama koncepcja usług, których nie mogą skontrolować władze, MEGA nie może wyglądaćdobrze. W chmurze Dotcoma wykorzystywane jest rozwiązanie o nazwieKontrolowane Szyfrowanie Użytkownika,będące realizacją modelu prywatności, w którym to użytkownik, itylko on, kontroluje wszystkie procesy szyfrowania, przechowywaniakluczy, udostępniania i blokowania dostępu do plików, a dostawcanie posiada żadnej metody, pozwalającej mu ustalić, coprzechowywane jest w chmurze. Rozwiązanie to, choć początkowomiało swoje luki, dzięki hojnie opłaconej przez Dotcoma pracyekspertów od bezpieczeństwa zostało solidnie uszczelnione – idzisiaj trudno wskazać inną chmurę storage'ową, która choć poczęści zapewniałaby takie poszanowanie prywatności użytkowników.Smaczku temu wszystkiemu dodaje cytat na stronie MEGA z PowszechnejDeklaracji Praw Człowieka, mający dowieść, że Dotcomowi niechodzi tylko o pieniądze: Nikt nie może być poddanyarbitralnemu ingerowaniu w jego życie prywatne, rodzinne, dom czykorespondencję, ani też atakom na jego honor i reputację. Każdyma prawo do ochrony prawnej przeciw takiej ingerencji lub zamachom.

Obraz

Utrzymanie usługi działającejna taką skalę nie jest jednak możliwe bez pieniędzy. W chmurzeprzechowywane jest już ponad pół miliarda plików, a dzienniewgrywane są trzy miliony kolejnych. Średnio ruch sieciowygenerowany przez usługę utrzymuje się na poziomie 350 Gb/s.Tworzone są kolejne aplikacje, umożliwiające dostęp do treściprzechowywanych w tej chmurze z poziomu kolejnych systemówoperacyjnych. Oficjalnie MEGA nie jest więc żadną pirackąinicjatywą, lecz legalnie działającym, opłacającym podatki wNowej Zelandii przedsięwzięciem, przymierzającym się do wejściana giełdę w publicznej ofercie.

Inaczej jednak uważa organizacjaNetNames, która jesienią zeszłego roku przygotowała raport,opłacony przez powiązaną z amerykańskim stowarzyszeniem branżyfilmowej MPAA organizację Digital Citizens Alliance. Wynika z niego,że MEGA to działający w cieniu cyberschowek, który wykorzystujeoperatorów kart kredytowych (takich jak VISA czy MasterCard) dozarabiania milionów na rozpowszechnianiu spiraconych treści. MEGAzostało tam wymienione obok takich tuzów branży cyberschowków jak4Shared, Uploaded, Turbobit czy Bitshare. Raport ten posłużyłsenatorowi Patrickowi Leahy'emu do wywarcia nacisku na operatorówkart kredytowych, by zmusiły operatora płatności PayPal dozaprzestania obsługi płatności za konta premium w usłudzeDotcoma. Nacisk okazał się skuteczny. Użytkownicy nagle stracilimożliwość opłacania usług świadczonych przez MEGA.

Operator wirtualnego dyskupróbował odwołać się od tej decyzji, przedstawiając PayPalowidane mające wykazać legalność biznesu, jego zgodność zamerykańskim prawem – i prosząc o przekazanie ich Visie iMasterCardowi. Co ciekawe, PayPal uznał przedstawione mu argumenty,podtrzymując zarazem decyzję o zaprzestaniu obsługi płatności.Przeprosinom za wynikły stan rzeczy i potwierdzeniu prowadzeniaprzez MEGA działalności w dobrej wierze towarzyszyła uwaga, żeunikatowy model szyfrowania stosowany w usłudze Dotcoma prowadzi doniepoznawalności zawartości platformy.

W opublikowanym na firmowym bloguoświadczeniu, Dotcom zauważa, że najwyraźniej modele szyfrowaniastosowane przez inne amerykańskie firmy nie przedstawiają problemówdla PayPala i organizacji stojących za PayPaylem. Rozwiązaniemmogłoby być zrezygnowanie z solidnej kryptografii i dostosowaniesię do wymogów operatora płatności, ale tą drogą MEGA iść niezamierza. Nie naruszymy naszego kontrolowanego od początkudo końca przez użytkownika systemu szyfrowania i jesteśmydumni z tego, że nie stanowimy części amerykańskiej siecibiznesowej, dyskryminującej legalnie działające międzynarodoweprzedsięwzięcia – deklarujeKim Dotcom.

Póki co MEGA szuka nowegomiędzynarodowego operatora płatności. Nie będzie to łatwe,patrząc na dominującą pozycję PayPala w międzynarodowym handluelektronicznym. Podobno w grę wchodzi wykorzystanie na szerszą skalę bitcoinów,ale korzystanie z nich jest dla przeciętnego internauty wciąż zatrudne – a przecież chodzi o usługę skierowaną do mas. Dopókinowy system płatności nie zostanie wdrożony, użytkownicy MEGAmogą śmiało ze swoich kont korzystać – operator nie będzienarzucał ograniczeń co do pojemności czy zawieszał nieopłaconychkont. Ważne abonamenty zostają za darmo przedłużone o dwamiesiące.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)