W Narodowym Laboratorium Oak Ridge w Stanach Zjednoczonych zbudowano nowego króla szybkości — superkomputer Titan, którego wydajność obliczeniowa przekracza 20 petaflopsów (FLOPS — Floating Point Operations Per Second). W porównaniu z superkomputerami z najnowszego, czerwcowego rankingu 500 najwydajniejszych maszyn świata, jest to obecnie najszybsza tego typu konstrukcja.
Titan powstał poprzez rozbudowę superkomputera Jaguar, którym dotychczas posługiwali się tamtejsi naukowcy. Poprzednia maszyna potrzebowała jednak aż 7 megawatów mocy, by zapewnić wydajność na poziomie „zaledwie” 2,3 petaflopsa. Dlatego jej konstruktorzy zdecydowali się na modyfikację architektury — zamiast dokładania kolejnych procesorów, za kwotę ok. 97 milionów dolarów stworzyli rozwiązanie hybrydowe przypominające pecety do gier. Titan składa się z 18 688 jednostek, z których każda wyposażona jest w 16-rdzeniowy procesor AMD Opteron 6274 i akcelerator graficzny NVIDIA Tesla K20, zapewniający 90 procent wydajności zestawu. W połączeniu z 710 terabajtami pamięci, nowa konstrukcja pozwala na wykonywanie ponad 20 milionów miliardów (1015) operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę przy „marginalnym” wzroście zużycia mocy do 9 megawatów i zachowaniu tej samej objętości 200 szaf. Pomysłodawcy twierdzą, że gdyby chcieli rozwinąć Jaguara do podobnego poziomu wydajności, objętość superkomputera wzrosłaby czterokrotnie, a zużycie mocy sięgałoby nawet 30 megawatów.
Z Titana będą mogli korzystać naukowcy zajmujący się zjawiskami fizycznymi i biologicznymi. Wśród konkretnych obszarów działalności Steve Scott z NVIDII wymienia badania dotyczące atomowej struktury materiałów, zmian klimatu, biopaliw, energii jądrowej, procesu spalania oraz astrofizyki. Są to wielkie problemy, przed którymi stanęło współczesne społeczeństwo. Odkrycia w każdym z tych obszarów mogą przynieść ogromne korzyści — twierdzi.