To mój Internet, mogę robić co zechcę!

To mój Internet, mogę robić co zechcę!

Wojciech Kowasz
29.03.2006 20:08

Instytucja Burstek (dostawca usług analitycznych dlaprzedsiębiorstw) przeprowadziła badanie wśród ponad 10 tysięcy firmw Stanach Zjednoczonych. Sprawdzano m.in. do czego wykorzystywanejest firmowe łącze internetowe i jak duża przepustowość pochłanianajest codziennie przez niepożądane zachowania użytkowników. Wynikbył łatwy do przewidzenia - okazało się, że istnieje wieleciekawszych od pracy zastosowań służbowego komputera podłączonegodo Internetu... To mój Internet, mogę robić co zechcę! - tak w skróciemożna podsumować badanie. A oto przykładowe liczby z raportu firmyanalitycznej: pracownicy we wszystkich badanych instytucjach ponad20% czasu, jaki spędzają on-line poświęcają na załatwienie swoichprywatnych spraw. Przekłada się to także na przepustowość łączazajmowaną przez takie rozrywki - około 22%. Trzy czwartepracowników regularnie korzysta w pracy z witryn sklepówinternetowych, portali rozrywkowych i chatów. Sprawdzają równieżprywatną pocztę i... szukają nowych, ciekawszych ofert pracy. Bezproduktywność pracowników to jednak nie koniec zmartwieńpracodawców - zdarza się, że takie zachowania mogą narazić firmę nawejście w konflikt z prawem. Około 9% czasu spędzonego w Interneciepracownicy w badanych instytucjach poświęcają bowiem na stronypornograficzne, hazardowe itp.. Jakby tego było mało, 20% czasupochłaniają pracownikom aplikacje peer-to-peer, co wiąże się zogromnym niebezpieczeństwem dla sieci korporacyjnej ze stronyzłośliwego kodu. W tej kategorii raport otwierają instytucjerządowe, których pracownicy zdają się być najmniej ostrożni.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)