W Korei Południowej można się przejechać autobusem… ładowanym bezprzewodowo

W Korei Południowej można się przejechać autobusem… ładowanym bezprzewodowo

dongwonolev.com
dongwonolev.com
07.08.2013 15:01

Sposobów na dostarczenie energii pojazdowi przewożącemu osoby jest wiele: tramwaje i trolejbusy mają swoje przewody trakcyjne nad jezdnią, metro i niektóre pociągi mają dodatkową szynę zasilającą, a dwa nowe autobusy, wprowadzone właśnie w jednym z miast Korei Południowej, zasilane są bezprzewodowo z jezdni.

dongwonolev.com
dongwonolev.com

Autobus wykorzystuje te same zjawiska fizyczne, co ładowane bezprzewodowo smartfony czy szczoteczki do zębów. W miasteczku Gumi, na łącznej długości 15 km, tuż pod powierzchnią jezdni położone zostały przewody zasilające i elementy przekazujące prąd pojazdom zwanym OLEV (Online Electric Vehicle) z wykorzystaniem indukcji elektromagnetycznej. Pole magnetyczne pulsuje z częstotliwością 20 KHz, na którą reaguje cewka znajdująca się na podwoziu autobusu, 20 cm nad modułem zasilającym. Linie zasilające zostały podzielone na odcinki i aktywowany jest tylko ten, nad którym znajduje się w danej chwili autobus, dzięki czemu straty energii są minimalne. Efektywność transferu energii wynosi 80%.

smfir.co.kr
smfir.co.kr

Autobusy zostały wyposażone w akumulatory, ale są one o dwie trzecie mniejsze od tych, jakie znajdziemy w typowym elektrycznym pojeździe, ale ponieważ pojazd praktycznie nie oddala się od źródeł zasilania, nie wymaga podłączania do ładowarki po zakończeniu jazd. Dodatkowo, konstruktorzy zadbali o to, by pojazd był możliwie lekki i możliwie energooszczędny. Co ważne, twórcy systemu przewidują, że niezawodność sieci komunikacyjnej, bazującej na autobusach OLEV, gwarantuje zamontowanie zasilania tylko w 15-20% dróg, po których się one poruszają (pierwszy komercyjny tramwaj OLEV kursuje w parku rozrywki w Seulu po trasie o długości 2200 metrów, wyposażonej w zasilanie na odcinkach mierzących łącznie 372,5 metra). Pozostałe odległości pojazdy powinny z powodzeniem pokonać bazując jedynie na własnych akumulatorach.

Miasto Gumi planuje wypuścić na drogi kolejnych 10 takich autobusów i rozwijać sieć dróg, po której mogą się one poruszać. Projekt zasilania powstał kilka lat temu na KAIST i w 2010 roku został okrzykniętym jednym z 50 najbardziej przełomowych wynalazków przez Time Magazine. Koreańczycy mają oczywiście w planie eksport tego rozwiązania, między innymi do Malezji i Stanów Zjednoczonych.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)