Walka o nazwy...

Walka o nazwy...

23.02.2004 14:09

W lutym miały miejsce seria wydarzeń w procesach dotyczącychegzekwowania praw do znaków firmowych systemów operacyjnych. Jedenz systemów może stracić prawo do używania nazwy "Mandrake", doktórej prawa rości sobie firma King Feature Syndicate of America,właściciel znaku firmowego komiksu "Mandrake the Magician".Mandrakesoft uspokaja akcjonariuszy, że przynajmniej przez trzylata nie będzie konieczności zmiany nazwy, ze względu na czastrwania procesu apelacjyjnego. W sprawie Microsoft kontra Lindows 10 lutego amerykański sądorzekł, że bez względu na środki włożone w promocję pospolitychwyrazów jak office czy windows, słowa te pozostaną pospolitymi.Lindows.com uzyskał też pełne prawo do używania własnych znakówfirmowych w Stanach Zjednoczonych, chyba żę inaczej stanowić będziekońcowy wyrok - Microsoft oczywiście odwołał się od decyzji, atakże 20 lutego rozszerzył swe działania prawne na terytoriumKanady, gdzie również nie życzy sobie nazw "Lindows", "LindowsOS" I"Lindows.com". Dla odróżnienia, na naszym kontynencie procesMicrosoftowi powiódł się lepiej i w krajach Beneluksu "Lindows"musiało być zastąpione inną nazwą. Nie tracąc humoru, firmaRobertsona przyjęła tam nowe miano "Lin---s" (LinDash), nawiązującedo gry w szubienicę, co obrazowo pokazuje rysunek na stronie lin---s.com.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)