Wykryto wadę listy bezpiecznych stron w Internet Explorer 9

Firma Which? Computing zajmująca się bezpieczeństwem ogłosiła, że udało jej się wykryć wadę listy bezpiecznych stron, z której korzysta Tracking Protection w wydanej wczoraj przeglądarce Internet Explorer 9.

Zadaniem funkcji Tracking Protection jest ochrona prywatności internautów i uniemożliwianie serwisom i firmom zbierania informacji o użytkownikach. Tracking Protection działa w oparciu o listy zaufanych i blokowanych stron. Problem pojawia się, gdy użytkownik pobierze z Sieci kilka takich list (np. EasyList i TRUSTe). Mogą one zawierać sprzeczne reguły — jedna będzie blokować niektóre z tzw. web beacons, inna przeciwnie, akceptować je. Ponieważ w Tracking Protection najpierw wyświetlane są akceptowane reguły, instalując w IE 9 kilka list, w rzeczywistości działamy na własną szkodę.

Należy podkreślić, że opisana wada nie jest bezpośrednio winą Microsoftu, choć mogłaby być poprawiona przez zmiany po stronie samej przeglądarki. Jednakże to do firm dostarczających poszczególne listy dla Tracking Protection powinno należeć dbanie o jakość publikowanych wykazów. Jak czytamy na stronach Which? Computing, firma z Redmond została już powiadomiona o problemie. Tymczasem zaleca się uwagę podczas wybierania list. Dobrze dwa razy się zastanowić przed dokonaniem wyboru i akceptowaniu kolejnego wykazu stron bezpiecznych i szkodliwych.