Google poinformowało na swoim oficjalnym blogu o udostępnieniu nowej funkcji, która wzbogaci wyniki wyświetlane w wyszukiwarce. Mowa tu o specjalnych tagach umożliwiających szybkie rozpoznanie kraju pochodzenia stron kończących się na .com, .org czy .info (domeny gTLD).
W poście opublikowanym przez przez Google możemy przeczytać, że nowa funkcja została dodana, by ułatwić użytkownikom nawigację oraz szybkie odnalezienie poszukiwanej witryny. Po wpisaniu w wyszukiwarkę konkretnej frazy w języku angielskim (podążając za przykładem podanym na blogu, może być to "Capital City Boxing") wyświetlane są odnośniki do serwisów pochodzących z różnych krajów. Użytkownik chcąc odszukać interesującą go stronę klubu z Kanady musi więc przekopać się przez wszystkie wyniki lub jeszcze bardziej sprecyzować hasło wpisane w pole wyszukiwania. Dzięki nowej funkcji wprowadzanej właśnie przez Google, informacje o kraju pochodzeniu witryny widoczne będą obok adresu URL strony wyświetlanego na zielono.
Osoby tworzące serwisy internetowe mogą ustawić stosowny parametr dla swoich stron w narzędziach przeznaczonych dla webmasterów (należy wybrać odpowiednią witrynę, a następnie kliknąć odnośniki Konfiguracja witryny -> Ustawienia -> Docelowa lokalizacja geograficzna).
Obecnie Google wyświetla informacje o pochodzeniu strony jedynie w przypadku, gdy identyfikacja taka może sprawić problemy (funkcja ta działa więc jedynie dla serwisów zakończonych na .com czy .info) oraz gdy dany serwis nie znajduje się w kraju z którego wykonane zostało wyszukiwanie. Co więcej, póki co nowa funkcja jest we wstępnej fazie rozwoju i dlatego właśnie prezentowana będzie jedynie w przypadku 1% wszystkich wyników.
