XBMC 12 Frodo już wydany: dźwięk HD, nagrywanie telewizji i obsługa Androida

Wskażcie palcem na najfajniejszy software'owy projekt OpenSource. Wielu pewnie wskaże na Firefoksa, niektórzy pochwaląLibreOffice, GIMP-a czy Blendera, a czy znajdzie się ktoś, ktowskaże XBMC? Na tle tych topowych aplikacji „zwykły” odtwarzaczmediów może nie wydawać się tak istotny, jednak w oczach setektysięcy użytkowników, którzy dzięki XBMC pobudowali sobiebezkonkurencyjne centra multimedialnej rozrywki, sytuacja możewyglądać inaczej. W najbliższy weekend przyjdzie im wziąć sięza aktualizację oprogramowania na swoich podłączonych do dużychtelewizorów komputerkach.Po niespełna roku prac deweloperskich doczekaliśmy się bowiemfinalnego wydania wersji 12 XBMC, o nazwie kodowej „Frodo”.Otrzymujemy z nim wreszcie wygodnąobsługę telewizji, wraz z możliwością nagrywania programówna dysk. Rozwiązano to za pomocą zewnętrznych wtyczek,komunikujących się z serwerami TV stron trzecich. UżytkownicyLinuksa mogą korzystać tu z popularnego MythTV oraz VDR iTvheadend, podczas gdy osoby uruchamiające XBMC na Windows mogąsięgnąć po NextPVR, MediaPortal i ArgusTV.Nie przepadający za telewizją też mają powód do aktualizacji– znacznie lepszy dźwięk. Można wykorzystywać już formaty HDsurround takie jak DTS Master Audio i Dolby True HD. Jest to możliwedzięki nowemu podsystemowi dźwięku AudioEngine,który zrywa z ograniczeniami starego podsystemu (pamiętającegojeszcze czasy oryginalnej wersji odtwarzacza dla Xboksa), byprzynieść 24-bitowe audio z próbkowaniem do 384 Khz, miksowaniestrumieni w czasie rzeczywistym, czy upmiksing nagrań stereo dodowolnych układów audio (np. 5+1 czy 7+1). AudioEngine działa narazie tylko w wersjach dla Linuksa i Windows, działająca wersja dlaOS-a X pojawi się później.[img=xbmc]Nowy XBMC upraszcza także współdzieleniebibliotek mediów między swoimi instancjami po protokole UPnP,dzięki czemu w ogóle już nie trzeba się bawić w konfigurowanieSamby czy NFS w sieci lokalnej – możemy uruchamiać odtwarzacz naróżnych komputerach, a z każdego z nich będziemy mieli dostęp dowszystkich zindeksowanych zasobów mediów. By nie pogubić się wtak dużych bibliotekach, dostajemy do ręki nowy mechanizmfiltrowania, pozwalający na wyszukiwanie treści nie tylko potytule, ale też np. po ocenie, reżyserze, czy roku wydania.Fani anime na pewno będą zadowoleni z wprowadzenia obsługiprofilu Hi10P dla kodeka H.264, coraz częściej spotykanego wwysokiej jakości wydaniach ze sceny. Uwaga jednak – do tej porynikt nie wprowadził sprzętowego wsparcia dla tego profilu, wszystkorealizowane jest wyłącznie software'owo. Aby móc oglądać wideo wHi10P trzeba dysponować przynajmniej dwurdzeniowym Atomem (częstospotykanym w mediaboksach korzystających z układu Nvidia ION).Raczej nie ma co się spodziewać, że wideo takie obejrzymy nasprzęcie z procesorami ARM. Warto też zainteresowaćsię łatką, wprowadzającą wielowątkowe dekodowanie Hi10P(dostępną już w kompilacjach projektu OpenELEC) – w przyszłościpowinna zostać wprowadzona do mainstreamowego wydania XBMC.Odtwarzacz poszerza z tą wersją zakres obsługiwanych urządzeń.XBMC 12 jest pierwszą wersją przynoszącą oficjalne wsparcie dlakomputerka Raspberry PI (dostępne są przygotowane obrazy OpenELEC,Raspbmc i Xbian). Dostępna jest też eksperymentalna wersja natabletyz Androidem (procesory ARMv7 z NeonMedia Processing Engine). Z odtwarzaniem wideo HD na Androidziejest wciąż sporo problemów, ale treści SD, nawet strumieniowane zsieci lokalnej, powinny działać bardzo płynnie.Odtwarzacz możecie pobrać z naszych stron.