Z pamiętnika beta-testera: Windows Vista SP1 Beta

Z pamiętnika beta-testera: Windows Vista SP1 Beta

Wojciech Kowasz
01.01.1999 02:50

Kilka dni temu, po blisko rokuprzerwy spragniona grupa beta-testerów Windows Vista otrzymała nowązabawkę - pierwszą wersję beta dodatku Service Pack 1 dla tegosystemu. Co to oznacza? Dla tych wczuwających się w rolę testerówjest to kilka godzin wyjętych z życiorysu na dokumentowanie iraportowanie zauważonych błędów. Wszystko po to, aby w pierwszymkwartale 2008 roku dodatek ten mógł trafić do użytkowników Visty.Osobiście zainstalowałem SP1 na dwóch maszynach - najpierw zewstępnie zintegrowanej instalacji na komputerze wirtualnym (abyprzekonać się, czy to w ogóle działa), a później zachęconypozytywnymi odczuciami także na notebooku, którego używam często,ale jednak nie jest to moje podstawowe narzędzie pracy. Kilkomaspostrzeżeniami postanowiłem podzielić się z Wami na łamach naszegovortalu.

Microsoft udostępnił w witrynieConnect sporo rozmaitych opcji pobierania jeśli chodzi o dodatekSP1 dla Windows Vista, co biorąc pod uwagę równoczesne wydaniejeszcze większej ilości pobrań dla Windows Server 2008 RC0 sprawia,że na liście dostępnych buildów nie tak łatwo się odnaleźć. SP1wydano zasadniczo na dwa sposoby: w postaci obrazu pełnej płytyinstalacyjnej ze zintegrowanym Service Packiem 1 oraz w postacizwykłej aktualizacji instalowanej na już istniejącym systemie.Aktualizacja ta ma dwie wersje. Pierwsza może być instalowana tylkona pięciu wersjach językowych - jak nietrudno się domyślić, nie mawśród nich języka polskiego, jest za to angielski. Paczka SP1 wpięciu językach dla systemów 32-bitowych zajmuje około 690 MB, adla 64-bitowych aż 1120 MB. Druga wersja obsługuje wszystkie 36języków, ale ma klauzulę mówiącą, że jest to tylko testowy build igeneralnie nie powinien być używany. Zajmuje odpowiednio 1300 MB i1780 MB. Co ciekawe, istnieje jeszcze jedna metoda zaopatrzenia się w betęService Pack 1. Można ją mianowicie zainstalować bezpośrednio zpoziomu Windows Update. Oczywiście domyślnie nie pojawi się ona wżadnym systemie przed premierą. Istnieje jednak sposób, abytesterzy mogli sprawdzić i ten kanał dystrybucji poprawki zbiorczej- kluczem do sukcesu jest tu dodanie odpowiedniego wpisu dorejestru. Stosowna instrukcja znajduje się w witrynie MicrosoftConnect. Windows Update nie sprawdza później (bo jak miało by torobić?), kto pobiera taką betę - czy tester, czy ktoś, ktodowiedział się o wspominanym ustawieniu rejestru "z innych źródeł".Całkiem prawdopodobne więc, że informacja ta wypłynie prędzej czypóźniej do opinii publicznej. Gdy instalujemy poprawkę SP1 zwitryny Windows Update musimy pobrać jedynie około 50 MB dla wersjiangielskiej plus kilka poprawek z listy wymaganych przed instalacjąSP1. Instalacja (akurat wybrałem opcję instalacji przez Windows Update)trwała u mnie około godziny - trzeba pamiętać, że to wciąż beta.Pierwsze wrażenia? Może to subiektywna opinia, ale wszystko wydajesię pracować zauważalnie szybciej niż w wersji RTM - zwłaszcza wprzypadku generowania miniatur, rozwijania menu i tym podobnych.Nie bez znaczenia też pozostaje fakt, że Microsoftowi faktycznieudało się pod przykrywką Service Pack 1 przemycić do Visty jądroznane z systemu Windows Server 2008. Świadczyć może o tym międzyinnymi numer kompilacji Visty po instalacji SP1 - 6001. Innenowości w SP1 trudno wymienić, bo ich po prosty zbyt wiele nie ma -po Service Packu 2 dla Windows XP Microsoft przyzwyczaił nas dowydawania dodatku SP z wielką pompą, ale teraz wracamy do korzeni,czyli SPków zawierających po prostu wszystkie opracowane dotądłatki i ewentualnie kilka usprawnień.

Nowy numer kompilacji Visty po instalacji dodatku SP1

Czas więc powiedzieć o tych kilkuusprawnieniach, jakie rzeczywiście wprowadzono w Windows Vista SP1.Po pierwsze dają się zauważyć opcje personalizacji domyślnegosilnika wyszukiwania. Przypomnijmy, że Google jakiś czas temuzłożył do Departamentu Sprawiedliwości w USA skargę, że Microsoftnie pozwala na zmianę domyślnej wyszukiwarki plików w Viście i tymsamym utrudnia użytkownikom korzystanie z rozwiązań konkurencji.Departament nie przychylił się do skargi Google, ale Microsoftwyciągnął z tego wnioski i zdecydował się mimo wszystko na zmianępolityki w tym zakresie. Efektem tego jest nowa opcja umożliwiającawybór alternatywnego dla Windows Search silnika.

Opcje domyślnego silnika wyszukiwania w Windows Vista

Po drugie wprowadzono opcję nazwanąCreate Recovery Disc, która umożliwia wypalenie płyty odzyskiwaniasystemu - nie ma to jednak nic wspólnego z kopią zapasową. Płytkitej możemy natomiast użyć w momencie, gdy będziemy chcielizaładować środowisko instalatora WinPE i na przykład użyć opcjiautomatycznej naprawy boot-sectora, a nie będziemy mieli pod rękąnośnika instalacyjnego Visty. Moja maszyna wirtualna nie emulujenagrywarki, przez co narzędzie nieco się sypie - no cóż, pierwszybug do zgłoszenia ;-)

Narzędzie do wypalania Recovery Disc, tylko jak to zrobić beznagrywarki? ;)

Kolejnym, bardzo drobnym alecieszącym usprawnieniem jest wprowadzenie do interfejsu graficznegonarzędzia defragmentacji dysków możliwości wyboru, która partycjama zostać zdefragmentowana. Sporo użytkowników narzekało na znaczneobcięcie tego narzędzia w Viście w stosunku do XP - i w sumiesłusznie. Teraz Microsoft powoli stara się odbudowywać opcje tegonarzędzia, choć pewien niedosyt chyba pozostaje w dalszymciągu.

Wreszcie wybór partycji do defragmentacji

Zmiany wprowadzono także w narzędziuBitLocker, które szyfruje partycje w Windows Vista Enterprise iUltimate. Dotychczas z konsoli trybu graficznego można byłozaszyfrować tylko partycję systemową. Teraz z GUI można szyfrowaćdowolny wolumin, jak mówił Dominik Sołtysik z Microsoftu podczasnaszego zlotu, także dyski zewnętrzne podpinane na USB! Bardzoprzydatna funkcjonalność. Z niewidocznych gołym okiem usprawnień warto wymienić jeszczeszersze wsparcie oprogramowania antywirusowego firm trzecich wCentrum zabezpieczeń - do tej pory miewało ono problemy zkomunikacją i pobieraniem na przykład stanu aktualizacjizainstalowanego antywirusa. Poza tym Service Pack 1 w systemach64-bitowych otwiera wreszcie drogę do jądra systemu dla producentówwszelkiego oprogramowania zabezpieczającego - wszystko za sprawąnowych bibliotek API. Pojawi się także wsparcie dla protokołuSecure Sockets Tunnel Protocol i gratka dla graczy - nowa wersjaDirectX 10.1, choć w wypuszczonej przez Microsoft wersji betanarzędzie dxdiag nadal informuje, że posiadamy wersję 10. Podsumowując swoje wrażenia po kilku dniach obcowania z dodatkiemService Pack 1 wydaje mi się, że będzie to kolejny krok Microsoftuw dobrą stronę. Po ostatnich aktualizacjach wydajności ikompatybilności widać wyraźnie, że korporacja stara się corazbardziej poprawiać niedociągnięcia z wersji RTM. Pytanie retorycznedla dużych firm, które chcą Vistę, ale wciąż czekają (i niektórychużytkowników): czy rzeczywiście warto było wstrzymywać się zwdrożeniem Visty aż do wydania SP1? Nie jestem przekonany, żesystem zyska tak wiele (a raczej - że teraz jest na tyle zły), żenie opłacało się go instalować wcześniej.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)