iPhone 6 z ogniwem wodorowym może pracować tydzień bez ładowania

iPhone 6 z ogniwem wodorowym może pracować tydzień bez ładowania

iPhone 6 z ogniwem wodorowym może pracować tydzień bez ładowania
25.08.2015 10:06

Ile czasu może pracować iPhone 6 na swoim akumulatorze opojemności 1810 mAh? Większość testów daje wyniki na poziomie od30 godzin (umiarkowana intensywność wykorzystania) do 13 godzin(intensywne wykorzystanie, w tym gry). Niewiele, prawda? Takie sąrealia współczesnych smartfonów. W przyszłości ten czas możesię jednak znacząco wydłużyć. Brytyjska firma Intelligent Energyprzedstawiła mieszczące się w obudowie iPhone'a ogniwo wodorowe,dzięki któremu czas pracy smartfonu wydłuża się do tygodnia.

Warto podkreślić, że to nie jest zamiennik standardowegoakumulatora litowo-jonowego, lecz jego dopełnienie. Niewielkieogniwo wodorowe można umieścić wewnątrz iPhone'a 6 bez potrzebyjego większych modyfikacji. Jedyną zmianą są otwory w tylnejczęści obudowy, pozwalające na ujście ciepła i pary wodnej.

iPhone 6 ma wewnątrz dość miejsca, by pomieścić ogniwo wodorowe
iPhone 6 ma wewnątrz dość miejsca, by pomieścić ogniwo wodorowe

Działanie paliwowych ogniw wodorowych jest dobrze znane. Wuproszczeniu, źródłem elektryczności jest tu reakcja utleniania.Wodór trafia do anody, ulegając tam utlenieniu (oddaniuelektronów), w wyniku czego powstają kationy wodorowe, zaś nakatodzie tlen reaguje z elektronami, ulegając redukcji do anionu.Obie elektrody oddzielone są półprzepuszczalną membraną, dziękiktórej możliwe jest tylko przedostawanie się wodorowych kationówod anody do katody. Gdy kationy dotrą do obszaru anody, wchodzą tamw reakcję z anionami tlenkowymi, w efekcie czego uzyskujemy wodę,zaś elektrony z anody trafiają do katody obwodem elektrycznym – itak powstaje napięcie wykorzystywane do zasilania sprzętu.

Gdy wodór się skończy, w obecnej wersji ogniwa jest onuzupełniany przez złącze słuchawkowe iPhone'a. Nie wiadomo, czyzłącze to wciąż nadaje się do standardowego wykorzystania poprzeróbce – jest to jednak prototyp, zbudowany raczej jakodemonstracja możliwości dla Apple, niż coś, co użytkownicy samimieliby robić ze swoimi smartfonami. Intelligent Energy nawet niechce produkować takich modułów, z tego co wiadomo, chce sprzedaćcałe rozwiązanie Apple, które jako jedyna dziś chyba firma jest wstanie sensownie rozwiązać problem infrastruktury – dostarczaniatakich wodorowych ładunków do swoich urządzeń. Ładunki miałybybyć łatwymi do włożenia w urządzenie „pastylkami”wodorowymi, pozwalającymi na zasilanie sprzętu przez okołotydzień. Ich cena wciąż jest nieustalona, jednak ocenia się, żewynalazek stworzy rynek o wartości 300 mld funtów rocznie.

Wodorowy bank energii Upp
Wodorowy bank energii Upp

Już dzisiaj jednak Intelligent Energy oferuje bank energii onazwie Upp, wykorzystującywłaśnie takie modularne ogniwa. Cena jest niemała – zestawstartowy (z jednym ogniwem) kosztuje 149 funtów, a samo ogniwowodorowe niemal 50 funtów.

Co ciekawe, dziennikarze dziennika The Telegraph, który jakopierwszy poinformowało prototypie, piszą że takie ogniwa wodorowe przygotowywane są nietylko dla iPhone'ów, ale też dla MacBooków Air. To ważny aspektsprawy, bo sugeruje, że Apple bardzo kompleksowo podchodzi dokwestii wykorzystania ogniw paliwowych w swoich urządzeniach –którymi mogą być nie tylko przecież smartfony i komputery, aleteż auta elektryczne, budowane podobno potajemnie przez koncern zCupertino.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)